Młodzieżowe grupy kolędnicze z parafii św. Mikołaja w Raciborzu odwiedziły w sobotę mieszkańców dzielnicy Proszowiec. Zebrane przy tej okazji ofiary przeznaczone zostaną dla dzieci z afrykańskiej wyspy Madagaskar.
Dawniej kolędowanie po domach w okresie Bożego Narodzenia było zwyczajem powszechnym. Brała w nim udział zarówno młodzież, jak i dorośli przebrani za postacie ewangeliczne. Oprócz Maryi i Józefa z Dzieciątkiem na rękach byli też: aniołowie, pastuszkowie, Trzej Królowie, Herod, a nawet śmierć z kosą; a nad nimi górowała kręcona Gwiazda Betlejemska.
W każdym odwiedzanym domu czy mieszkaniu wykonywali krótkie przedstawienie i śpiewali kolędy. Zaś gospodarze często okazywali gościnność, a wszyscy ofiarowali datki na zbożny cel. Duże grupy kolędnicze w oryginalnych strojach można jeszcze spotkać, szczególnie w góralskich wioskach.
W niedzielę 10 stycznia podczas Mszy św. dla dzieci zaprezentowali krótkie przedstawienie, a proboszcz ks. dziekan Adrian Bombelek udzielił im błogosławieństwa na drogę kolędowania. Zebrane datki podczas odwiedzin parafian młodzież przeznaczy na cele misyjne dla dzieci z Madagaskaru.
K.N.
publ. /ma/