Kontrowersyjne parkowanie na Opawskiej. Radna oburzona

Mieszkająca przy Opawskiej Zuzanna Tomaszewska stanowczo protestuje przeciwko przedłużeniu strefy czasowego parkowania. – Za postawienie auta pod własnym domem dostałam mandat od straży miejskiej – skarży się.

 

- reklama -

Chodzi o odcinek ul. Opawskiej od skrzyżowania/ronda z Matejki i Eichendorffa aż po Plac Konstytucji. Wcześniejszy ciąg Opawskiej jest objęty strefą ograniczonego parkowania, tj. pojazdy mogą stać za darmo na chodnikach wzdłuż ulicy określony czas. Teraz ma się to zmienić – od 1 kwietnia strefa będzie przedłużona na całą prostą aż do ronda na Świńskim Rynku. Jedyna różnica jest taka, iż za darmo będzie można postawić auto nie na godzinę, a na dwie.

 

– Spodziewamy się, że nie wszystkim się to spodoba – tak o przedłużeniu strefy ograniczonego parkowania na Opawskiej wyraża się prezydent. Dodaje jednak, iż staje się tak na wniosek większości przedsiębiorców których interesy są ulokowane właśnie wzdłuż tego odcinka Opawskiej. Przegrywają oni konkurencję z marketami i dyskontami dysponującymi obszernymi parkingami.

Podczas poniedziałkowej komisji budżetu obiekcje wyraziła radna Zuzanna Tomaszewska. Zaproponowała ona, aby w sytuacji chronicznego braku parkingów chociaż mieszkańcy bloków wzdłuż Opawskiej mieli zagwarantowane darmowe parkowanie pod swoimi domami.

Płatne parkowanie  ma obowiązywać od rana do godz. 17.00 (w soboty do 13.00). Wiceprezydent Wojciech Krzyżek widzi rozwiązanie dla mieszkańców. Wracając z pracy o godz. 15.00 mogą oni nastawiać kartę parkingową na godz. 17.00 i do tej pory parkować zgodnie z przepisami za darmo. Po tej godzinie opłaty już nie obowiązują, więc pojazd może stać do rana.

Tomaszewskiej proponowane rozwiązanie nie przekonało. Zapowiedziała, że jeszcze przemyśli sprawę i być może wróci do niej na środowej sesji.

 

/ps/

- reklama -

5 KOMENTARZE

  1. Jaka opłata wg vice Krzyżyka obowiązuje, przecież parkowanie jest darmowe ( 2 godziny, a po jak się uda to po trj godzinie też). Ktoś tu chyba mydli oczy Pani radnej, a przedsiębiorców na tym odcinku Opawskiej, aż jeden któremu auta pod sklepem przeszkadzają.

  2. Pan Radny chyba nie rozumie, iż są osoby posiadające samochód, a nie dojeżdżające nim codziennie do pracy! Mam samochód, ale mam także 10 minut piechotą do pracy – bez sensu odpalać silnik i marnować benzynę, bo auto nawet się nie rozgrzeje a ja już jestem na miejscu. Mieszkam przy ulicy Sienkiewicza – także nas „obdarzono” strefą parkowania. Staram się parkować na Pl. Jagiełły lub w podwórzu, jednak nie zawsze jest to możliwe, ponieważ klienci ING, krwiodawstwa a wieczorami siłowni i zajęć Unii regularnie zajmują wszystkie możliwe miejsca parkingowe. Co mam zrobić w tym przypadku, jeśli brakiem miejsc darmowych będę zmuszona na parkowanie na miejscach strefowych? Biegać później co godzinę z pracy i zmieniać zegar?! Radni sa niepoważni. Powinno to zostać rozwiązane tak, jak w spółdzielniach mieszkaniowych. Jesteś mieszkańcem? Dostajesz kartę zezwalającą na parkowanie, kładziesz ją za przednią szybą i nie musisz się zastanawiać czy ktoś ci wlepi mandat, czy nie.

  3. [color=#6c6d72]Jak będzie referendum w sprawie odwołania Lenka iść z całymi blokiami na głosowanie, ten facet totalnie odleciał od społeczeństwa , które Go wybrało! parkingi są do z a r a b i a n i a, bo inaczej nie byłyby kasowane od godziny 7-mej /w Katowicach od9-tej/, o tej godzinie/ 7-mej/ – Prezydencie sklepy, ani urzędy jeszcze nie funkcjonują ,aby powstawał tłok, to primo, secundo, coraz więcej uliczek, nie mających statusu tłocznych, czy ,,strategicznych,, są obłożone płatną strefą parkowania, więc proszę nie wypisywać bzdur, podanych w artykule! Dotychczas sądziłem, że tylko Kurski wpadł na pomysł, że ,,ciemny lud to kupi,, aleteraz widzę, że przedstawiciel PO -Prezydent, też tak sądzi ! Co się z tymi ludzmi dzieje jak posiądą deczko władzy?[/color]

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj