Czy rolnicy jawnej opcji niemieckiej z Krzanowic mają prawo bać się, że nastąpi narodowa nacjonalizacja ziemi, a potem niestety narodowa demokracja? – pytała w sejmie Gabriela Lenartowicz.
Wystąpienie posłanki Gabrieli Lenartowicz podczas pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa (10 marca):
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jak widać, wszyscy pytają i podnoszą kwestie bardzo indywidualne i charakterystyczne dla regionów, w których mieszkają. Moje pytanie, ale także obawy też wiążą się z miejscem, w którym mieszkam, i tym, co obserwuję. Otóż mieszkam w gminie, w której przeważa I klasa gruntów, przeważają rolnicy od wielu, wielu pokoleń uprawiający tę ziemię w najwyższej kulturze w rodzinnych gospodarstwach. Ale przeważa też – i to nieukryta, ale jawna – opcja niemiecka. Większość z nich to są dwunarodowcy z podwójnym obywatelstwem.
Czy ograniczenie i tzw. spekulacja polską ziemią, i unarodowienie tejże ziemi i rolników też ma wywoływać w nich obawy? Bo wydaje się, że te obawy mogą być słuszne po tym, jak PiS proklamował narodową edukację, narodowe media, a teraz narodową ziemię i wprowadzanie nowych standardów do Europy…
(Poseł Dariusz Bąk: Co ona mówi?)
…jak pani minister Zalewska nam zapowiedziała, na które Europa jakoś nie czeka. Czy ci rolnicy mają prawo bać się, że po tych wszystkich narodowych nastąpi narodowa nacjonalizacja ziemi, a potem niestety narodowa demokracja? (Oklaski).
/ps/
Paranoja – level EXPERT 😉
https://www.youtube.com/watch?v=7ITDeo4wmoo
Proszę POczytać choć trochę o endecji, a dopiero POtem głos zabierać!
ta pani pieprzy farmazo
jeszcze wczoraj płakała w radio Katowice nad wsiurami z krzanowic pracującymi w Anglii
Ona ma najwyraźniej kłopoty z odróżnieniem niemiec i anglii
A ,,opcja,, angielska ?
ułatwić Niemcom i niech wykupią mieszkania komunalne , wtedy radni wezmą sie za robote i napewno wejdzie w zycie odpowienia ustawa o zakazie palenia odpadami i odpowiedni rygor z zamurowaniem kominow włacznie !
Coś się pani posłance porypało. dwunarodowców nie ma nigdzie na świecie, nawet w takich Krzyżanowicach. Coś takiego jest po prostu niemożliwe. O myleniu opcji z etnią już nie wspomnę.
Narodowa nacjonalizacja to pewnie coś gorszego niż nacjonalizacja beznarodowa albo dwunarodowa.
Obywatelstwa dwu narodowościowe to zakała dla Ślązaków – zlikwidować i zastosować de….cję w Śląskch Urzędach..
Czy posłanka z Krzanowic o jawnej głupocie powinna zabierać głos?