Od siedmiu dekad pracownicy firmy z Kuźni Raciborskiej są nie tylko świadkami dziejowych zmian, ale sami także zapisują się na kartach historii.
W tym roku Fabryka Obrabiarek RAFAMET S.A. obchodzi 70-lecie. Biorąc pod uwagę fakt, iż początki tego przedsiębiorstwa sięgają roku 1846, jubileusz jest jeszcze bardziej doniosły. Od siedmiu dekad pracownicy firmy z Kuźni Raciborskiej są nie tylko świadkami dziejowych zmian, ale sami także zapisują się na kartach historii. Nie zapominając o swoich tradycjach i dotychczasowych osiągnięciach, RAFAMET odważnie wkracza w kolejną dekadę, konsekwentnie budując pozycję czołowego światowego producenta obrabiarek do obróbki kół kolejowych.
Siedemdziesiąt lat temu, miała także miejsce pierwsza sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Również w 1946 roku Winston Churchill po raz pierwszy użył zwrotu „żelazna kurtyna” – wydarzenie to przyjmowane jest za początek „zimnej wojny”. Z kolei na Uniwersytecie Pensylwanii zaprezentowano komputer ENIAC. W tym samym roku odbył się pierwszy festiwal filmowy w Cannes, zaś w Hamburgu ukazało się pierwsze wydanie dziennika „Die Zeit”.
W Polsce dokonano pierwszego powojennego spisu ludności. W Warszawie otwarto Muzeum Wojska Polskiego, także w stolicy w trasę wyruszył pierwszy trolejbus, a swoją premierę miały „Zakazane piosenki” – pierwszy polski powojenny film.
W Kuźni Raciborskiej podjęto natomiast decyzję o uruchomieniu zakładu, którego tradycję kontynuuje dziś Fabryka Obrabiarek RAFAMET S.A.
Dzieje firmy RAFAMET. Od huty „Nadzieja”
Nie sposób wyliczyć wszystkich istotnych wydarzeń, które miały miejsce na całym świecie w 1946 roku. Podobnie jest z historią dzisiejszej Fabryki Obrabiarek RAFAMET S.A.; trudno opisać każdy istotny moment w dziejach firmy istniejącej od siedmiu dekad.
Opisując historię firmy RAFAMET trudno jednak nie wspomnieć o tradycjach przemysłowych Kuźni Raciborskiej, w której to już w XVII wieku mieściło się osiedle hutnicze Segenberg. Z biegiem czasu powstawały kolejne osady robotnicze, a miejscowość rozwijała się także o nowe gałęzie przemysłu. Kamieniem milowym było uruchomienie w 1846 roku linii kolejowej Berlin -Wiedeń, która wiodła przez Kuźnię Raciborską. Wówczas, nieopodal torów powstała „Nadzieja” – pierwsza huta żeliwa. Od tego momentu rozpoczynają się dzieje obecnej Fabryki Obrabiarek RAFAMET.
W drugiej połowie XIX wieku hutę rozbudowano o walcownię oraz odlewnię żeliwa. W tym czasie w zakładzie powstawały różnorodne wyroby dla kolei, takie jak śruby i osie do zestawów kołowych.
Na początku XX stulecia hutę „Nadzieja” przejął raciborski producent obrabiarek dla kolejnictwa – firma W. Hegenscheidt. Od 1907 roku, kiedy to nastąpiło, produkcja przemysłowa na potrzeby kolejnictwa na stałe wpisała się w profil działalności zakładów zlokalizowanych w Kuźni Raciborskiej i po dzisiejsze czasy wpływa na całą miejscowość.
Kuźniańska filia przedsiębiorstwa z Raciborza w okresie międzywojennym produkowała modele i żeliwne odlewy. W okresie II wojny światowej w firmie działającej pod nazwą Schondorff Hegenscheidt -Werke budowano natomiast także części silnikowe dla lotnictwa. Produkcja została wstrzymana w 1945 roku.
… przez Fabrykę Wyrobów Metalowych „RAFO”
Powojenna historia firmy rozpoczyna się dnia 1 czerwca 1946 roku, kiedy to w Zjednoczeniu Przemysłu Obrabiarkowego spisano notatkę w sprawie uruchomienia oraz rozbudowy fabryki obrabiarek ciężkich dla kolejnictwa. Do tego celu miały zostać wykorzystane zlokalizowane w Kuźni Raciborskiej zniszczone budynki fabryczne zakładu Schondorff Hegenscheidt -Werke i stara odlewnia. Jeszcze w czerwcu z Poręby na Śląsk przybyła pierwsza grupa operacyjna, której zadaniem było uruchomienie fabryki.
Dzisiejszy RAFAMET rozpoczął działalność 7 lipca 1946 r. jako Fabryka Wyrobów Metalowych „RAFO”. Pierwszą wyprodukowaną maszyną była tokarka do obróbki zestawów kołowych 1 THC, zrealizowana dla Warsztatów Naprawczych Taboru Kolejowego w Pruszkowie. Jej produkcja zakończyła się 31 maja 1947 roku. Co ciekawe, powstała ona bez dokumentacji technicznej, wyłącznie na podstawie wspomnień i doświadczenia osób zatrudnionych jeszcze w firmie W. Hegenscheidt, w której przed wojną powstawały obrabiarki dla potrzeb kolejnictwa. Tokarka 1 THC była w 1947 roku prezentowana na Międzynarodowych Targach Poznańskich.
Od samego początku istnienia kuźniańska fabryka systematycznie poszerzała swoją produkcję. W 1948 roku wyprodukowano maszyny w 2 asortymentach, dwa lata później powstało 7 typów obrabiarek, natomiast w 1957 roku „RAFO” wyprodukowało 12 asortymentów maszyn.
Firma zawsze stawiała na eksport. Dość powiedzieć, że pierwsza maszyna trafiła do zagranicznego odbiorcy w 1948 roku. Dla przykładu: w 1962 roku wyprodukowano 137 maszyn, spośród których 111 trafiło na zagraniczne rynki. Trzy lata później, wyeksportowano 104 ze 106 stworzonych wówczas obrabiarek.
W 1964 roku RAFAMET był jednym z zaledwie trzech polskich eksporterów posiadających uprawnienia do samodzielnej działalności handlowej na rynkach zagranicznych. Po wojnie firma z Kuźni Raciborskiej – jako jedyny zakład w całym bloku wschodnim – budowała obrabiarki kołowe dla kolejnictwa dla wszystkich państw członkowskich Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej (RWPG). Fabryka nie poprzestała jednak tylko na maszynach dedykowanych branży kolejowej. Jej oferta z czasem uzupełniana była o ciężkie, uniwersalne tokarki karuzelowe przeznaczone dla odbiorców reprezentujących przemysł maszynowy, stoczniowy, obronny, energetyczny i hutniczy.
W 1960 r. zakład opuściła tysięczna obrabiarka wyprodukowana na eksport. Do 1973 roku w Kuźni Raciborskiej zakład zrealizował 3 tysiące maszyn, a pięć lat później liczba ta wzrosła do 4 tysięcy.
… aż po Fabrykę Obrabiarek RAFAMET
Od 1959 roku firma działała pod nazwą Fabryka Obrabiarek „RAFAMET” w Kuźni Raciborskiej. Udział RAFAMETU w rozwój Kuźni Raciborskiej, która zyskała prawa miejskie 1 stycznia 1967 roku, jest niepodważalny. Firma inwestowała w budownictwo mieszkaniowe, domy kultury, obiekty sportowe i rekreacyjne oraz zawodową szkołę przyzakładową. W znacznym stopniu dofinansowywała budowę szkół czy przedszkoli. Do dziś firma angażuje się w projekty adresowane do lokalnej społeczności.
W kulminacyjnym okresie swojej działalności, załoga firmy RAFAMET liczyła ponad 2,5 tys. osób, a w latach największej koniunktury eksportowano nawet 90 proc. produkcji. Głównym odbiorcą był wówczas Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR), toteż w efekcie zmian ustrojowych po roku 1989 nastąpiło załamanie się tradycyjnych rynków zbytu firmy. Kolejnym problemem był panujący w kraju kryzys gospodarczy. Jednak mimo tych trudności firma kontynuowała działalność.
Od 1992 roku Fabryka Obrabiarek RAFAMET jest spółką akcyjną. Firma z Kuźni Raciborskiej była pierwszą w Polsce spółką, której akcje w 1996 roku dopuszczone zostały do obrotu na publicznym regulowanym rynku pozagiełdowym. Debiut RAFAMETU na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie miał natomiast miejsce w 2007 roku.
W 1996 roku ze struktury organizacyjnej firmy RAFAMET S.A. wydzielono dwie odlewnie żeliwa – swoją działalność zainaugurował Zespół Odlewni RAFAMET Spółka z o.o.; jednostka zależna w Grupy Kapitałowej RAFAMET.
W roku 2002 Agencja Rozwoju Przemysłu objęła 46,72 proc. akcji firmy RAFAMET S.A. i aż do dzisiaj jest największym akcjonariuszem Spółki.
Pięć lat temu, z okazji 65-lecia firmy RAFAMET, wydana została „Kronika” wypełniona archiwalnymi materiałami (w tym przedrukami artykułów zaczerpniętych z gazety zakładowej „Życie Rafametu”) oraz wspomnieniami obecnych i byłych pracowników firmy. W jedynej tego rodzaju publikacji nie zabrakło fotografii dokumentujących ważne i ciekawe wydarzenia związane z kuźniańskim producentem. W roku jubileuszowym materiał ten zostanie rozbudowany o wydarzenia z ostatnich pięciu lat.
RAFAMET dzisiaj. Wizja przyszłości firmy
Obecnie RAFAMET jest znanym na całym świecie producentem branży maszynowej, posiadającym mocną pozycję zwłaszcza w niszowym segmencie rynku, tj. produkcji obrabiarek dla kolejnictwa. Firma realizuje zamówienia dla odbiorców z całego świata, zaznacza swoją obecność na nowych rynkach, podpisuje prestiżowe kontrakty z gigantami sektora kolejowego, realizuje także zamówienia dla firm z innych gałęzi przemysłu.
Jubileuszowy rok 2016 zainaugurowano istotnym wydarzeniem, związanym z realizacją nowej strategii działania firmy. Mowa o przejęciu znaku towarowego oraz praw autorskich i majątkowych po Fabryce Urządzeń Mechanicznych „Poręba” (pracownicy tej firmy w 1946 roku pomagali uruchomić po wojnie RAFAMET ). Dzięki tej inwestycji Spółka zwiększy rozmiary swojej działalności oraz rozpoznawalność i pozycję na światowych rynkach sprzedaży obrabiarek.
W bieżącym roku mija pierwsza rocznica oddania do eksploatacji Hali Montażu II – sztandarowej inwestycji ostatnich lat. Pierwszą maszyną zrealizowaną w obiekcie było karuzelowe centrum obróbcze typu KCI 250 N, wyprodukowane dla światowego lidera branży energetycznej General Electric.
Przedstawiciele firmy podkreślają, że jubileuszowy rok 70-lecia zapowiada się bardzo dobrze. Nie spoczywają jednak na laurach, a koncentrują swoje wysiłki na rozwoju nowych produktów oraz zdobywaniu kolejnych kontraktów poza już posiadanymi na ten rok z Chin, Singapuru, Malezji, Tajlandii, Arabii Saudyjskiej, Kataru, Australii, Francji, Belgii, Turcji, Czech, Rumuni, Węgier, Argentyny, Etiopii oraz Namibii.
W minionym roku zakończyły się prace nad budową zupełnie nowej lekkiej obrabiarki podtorowej typu UGE 180 N, przeznaczonej do reprofilowania kół pojazdów szynowych. Maszyna, która bazuje na monolitycznym odlewie żeliwnym całego korpusu została w pełnym zakresie wyprototypowana w RAFAMECIE i już zyskała zainteresowanie odbiorców, czego dowodem jest kilkanaście zamówień na ten nowatorski produkt. W tym roku planowane jest natomiast zakończenie prac nad dokumentacją kolejnej nowej maszyny; obrabiarki portalowej o napędzie ciernym typu UFD 125 N, dedykowanej Kolejom Dużych Prędkości. Trwają także finalne prace nad nowymi rozwiązaniami związanymi z podtorowymi ciężkimi i lekkimi obrabiarkami typu tandem, służącymi do symultanicznego reprofilowania wszystkich czterech kół wózka jezdnego pojazdu szynowego (bez demontażu wózka z pojazdu szynowego).
– Każdą firmę tworzą ludzie. Dzisiejszy RAFAMET to rezultat pasji, zaangażowania i ciężkiej pracy kolejnych załóg, dorobek kilku pokoleń. Nieustannie pracujemy nad tym, aby do historii, która rozpoczęła się w 1946 roku dopisywać kolejne chlubne karty. Choć firma funkcjonuje na wymagającym rynku, w przyszłość patrzymy z optymizmem; realizujemy przyjętą strategię rozwoju i zamierzamy jeszcze niejednokrotnie pozytywnie zaskoczyć branżę – mówi E. Longin Wons, Prezes Zarządu Fabryki Obrabiarek RAFAMET S.A. – Z okazji jubileuszu, chciałbym podziękować wszystkim byłym i obecnym pracownikom za trud ich pracy, zaangażowanie w problemy i wyzwania, przed którymi stawaliśmy i będziemy stawać. Życzę Państwu sukcesów w życiu zawodowym oraz osobistym – dodaje.
publ. /ps/