Rozmowa z Dawidem Wacławczykiem, właścicielem raciborskiego Biura Podróży ORINOKO, organizującego m.in. wczasy w Chorwacji. ZDJĘCIA
Gdzie najchętniej wybierają się na wakacje Raciborzanie?
Sytuacja na rynku turystycznym bardzo się zmieniła. Mieszkańcy Raciborza, tak jak i całej Polski niemalże przestali jeździć do Egiptu, Tunezji i Maroka. O wiele mniej osób decyduje się na wczasy w Turcji. Obawy natury politycznej i kulturowej są na tyle silne, że zdecydowana większość ludzi wybiera na swój urlop miejsca znane i regiony stabilne. Oblężenie przeżywa Bałtyk, choć ceny wzrosły nawet o 100% i przekraczają już granice zdrowego rozsądku…
Co wybrać, jeśli chcemy czuć się bezpiecznie, a jednocześnie nie zrujnować portfela?
Pod tym względem Chorwacja wydaje się idealna: jest dla nas egzotyczna, morze jest ciepłe, przy plaży rosną palmy, a na drzewach wiszą figi, granaty i cytrusy. Przyroda i architektura jest typowo śródziemnomorska, kuchnia bałkańska ciekawa i wyśmienita. A przy tym, nad każdą miejscowością góruje wieża kościoła katolickiego, co sprawia, że wszyscy czują się jak u siebie: komfortowo i bezpiecznie…
Od jak dawna organizujecie wczasy w Chorwacji?
Nasza przygoda z Chorwacją rozpoczęła się 4 lata temu. Dostaliśmy zlecenie organizacji wczasów dla zamkniętej grupy emerytów, którzy od wielu lat jeździli nad Bałtyk. Oferta musiała być ciekawa, a jednocześnie w miarę tania. Wybrałem się w podróż studyjną na Istrię i… zakochałem się w Chorwacji…
Dlaczego?
Kraj ten jest niewiarygodnie piękny i co ważne: poza pięknymi plażami oferuje mnóstwo atrakcji dodatkowych. Możemy tu zwiedzać zabytki rzymskie, weneckie, habsburskie, włoskie, testować wyśmienite wina, zajadać się egzotyczną dla nas kuchnią, wędrować po górach, odwiedzać magiczne parki narodowe takie jak Jeziora Plitvickie czy wodospady Krka. Do tego dochodzi cała kultura żeglarska. Całodniowe rejsy ze zwiedzaniem średniowiecznych miast są naprawdę ciekawe i stosunkowo niedrogie…
A jak kształtują się ceny?
Chorwacja nie jest już „tania jak barszcz”, ale stosunek jakości do ceny jest tu naprawdę bardzo dobry. Za cenę wynajmu pokoju nad Bałtykiem, w Chorwacji otrzymujemy hotel z dobrym wyżywieniem (z którego Chorwacja słynie) i szeregiem udogodnień. A infrastruktura turystyczna, jak i sama atrakcyjność Morza Adriatyckiego jest nieporównywalnie wyższa…
A dlaczego organizujecie wczasy we wrześniu?
By móc zaproponować naprawdę bardzo dobrą ofertę w bardzo przystępnej cenie. Pamiętajmy, że sezon trwa tutaj o wiele dłużej niż nad Bałtykiem. Hotele w miejscowościach letniskowych są otwarte od początku maja do połowy lub końca października. W pierwszym roku jeździliśmy do Chorwacji w maju i czerwcu, od zeszłego roku stawiamy na wrzesień. Temperatury wahają się w okolicy 25 – 28 °C. Woda jest ciepła, można godzinami kąpać się w morzu, a jednocześnie nie ma nieznośnego upału. We wrześniu można też komfortowo zwiedzać miasta, co w lipcu i sierpniu, przy temperaturze rzędu 38 – 40 °C jest strasznie męczące.
Czym charakteryzują się Wasze wczasy?
Po pierwsze: wyjeżdżamy bezpośrednio z Raciborza, co jest znacznym ułatwieniem dla mieszkańców naszego powiatu. Naszą przewaga jest to, że jesteśmy z naszymi turystami od początku do końca. Inne biura zawożą swoje grupy tzw. „wahadłami”, a turyści dostają na miejscu numer telefonu do rezydenta, który obsługuje często kilka hoteli a nawet miast. Nasz pilot jest jednocześnie rezydentem, mieszka z grupą i opiekuje się nią od chwili wejścia, do momentu wyjścia z autokaru. Nie zostawiamy turystów samym sobie w czasie pobytu na miejscu. Podczas gdy inni rezydenci ograniczają się do pośredniczenia i skasowania prowizji za sprzedaży wycieczek fakultatywnych organizowanych przez miejscowe biura podróży; my zawsze odbywamy najpierw podróż studyjną, by podczas wczasów móc wycieczki dla naszej grupy organizować już samodzielnie. Wykorzystujemy swój autokar, dzięki czemu są one zdecydowanie tańsze niż u lokalnych touroperatorów, dodatkowo zawsze jeździmy na wycieczki z polskojęzycznymi przewodnikami. Poza „naszymi” wycieczkami (w tym roku będzie to Dubrownik i degustacja win w słynnej winnicy rodziny Milet, Split, Trogir i wodospady Krka) – pomagamy na miejscu wszystkim, którzy decydują się na wycieczki w mniejszym gronie. W zeszłym sezonie wynajmowaliśmy na miejscu busy, a nawet auta i skutery dla osób, które chciały odkryć mniej znane miejsca. Jesteśmy do dyspozycji przez całą dobę, przez co możemy zadbać o to, by turyści czuli się otoczeni opieką przez cały czas.
Chorwacja jest duża. Jakie regiony są najciekawsze?
Przez 3 lata organizowaliśmy wczasy na Półwyspie Istria. Istria jest fenomenalna. Ale w tym roku, ze względu na prośby płynące od naszych klientów, którzy dobrze czują się z naszym biurem, ale chcą odkryć nowe miejsca… zdecydowaliśmy się na Południową Dalmację. Mamy hotel w małej, cichej miejscowości Gradac na Rivierze Makarskiej. Blisko stąd do Dubrownika, na góre św. Jerzego, a także do Medjugorie i Mostaru. Popłyniemy też na wyspę Korczula, zwiedzimy Split i Trogir. A w drodze powrotnej odwiedzimy piękne Wodospady na rzece Krka. Chętni będą mogli zażyć tu ostatniej kąpieli przed powrotem do domu…
Czy Raciborzanie chętnie korzystają z Waszej oferty?
Z roku na rok coraz chętniej, gdyż zdobyliśmy już swoją renomę. Nasze biuro działa ponad 10 lat, a w Chorwacji, gdzie jeździmy od 4 sezonów, było z nami już ponad 300 osób. Ich rekomendacje są najlepszą reklamą. Ten rok jest jednak wyjątkowy. Planowaliśmy jeden turnus, ale w ciągu miesiąca sprzedaliśmy wszystkie miejsca. Zdecydowaliśmy się więc na organizację drugiego turnusu i wyjazd drugiego autokaru. Właśnie rozpoczynamy zapisy na ten turnus. Odbędzie się on w dniach 16-27 września. Ze szczegółami można zapoznać się na naszej stronie www.orinoko.pl. Zapraszamy też do naszego nowego biura, które znajduje się na ul. Opawskiej 38, w galerii Dukat (naprzeciwko E.Leclerc). Jest czynne od 9:00 do 17:00, a w soboty do 13:00.
Zachęcamy do odwiedzenia nas też na Facebooku.
Artykuł sponsorowany