Na początek weekendu raciborska biblioteka zaproponowała swoim czytelnikom wyjątkową, bo śpiewaną powtórkę z kanonu polskiej poezji – recital Kuby Michalskiego "ACH-POEZJA".
Na początek weekendu raciborska biblioteka zaproponowała swoim czytelnikom wyjątkową, bo śpiewaną powtórkę z kanonu polskiej poezji – recital Kuby Michalskiego "ACH-POEZJA".
Publiczność wysłuchała znanych wierszy wielkich polskich poetów z muzyką Kuby Michalskiego. Wierszy poważnych i humorystycznych, lirycznych, patriotycznych i miłosnych, czyli tego, co najpiękniejsze w polskiej literaturze, we wszystkich jej barwach i odcieniach.
Michalski zaczął od ojca polskiej poezji, śpiewając "Pieśń XXV" Kochanowskiego, następnie dla równowagi zaprezentował kryminał – "Lilije" Mickiewicza i przeszedł do patriotycznej "Mojej piosenki" Norwida. Nie zabrakło także "Deszczu jesiennego" Staffa, "Dziewczyny" Leśmiana czy brawurowo wykonanej z udziałem publiczności "Lokomotywy" Tuwima. Na specjalne życzenie pojawiły się nawet "Skumbrie w tomacie" Gałczyńskiego. Znany dotychczas raciborskiej publiczności z interpretacji piosenek Cohena, Michalski nie omieszkał również wpleść w repertuar kilku najbardziej znanych ballad tego artysty.
MiPBP
publ./kp/