26 listopada w hali Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Sportowej w Nędzy odbędzie się wystawa gołębi. Początek o godz. 16:30.
Wystawiane będą okazy najlepsze z najlepszych w kategoriach sportowych i standard. Tradycyjnie puchary dla najlepszych wręczy oddział PZHGP Bierawa-Ziemia Raciborska. Ostatnio jeden z pucharów trafił do Damiana Kułagi, hodowcy z Nędzy, któremu żona bardzo kibicuje. – Nie ma nic przeciwko, a wręcz przeciwnie. Dzwoni do mnie i relacjonuje jak naszym gołębiom poszły loty, bo ja przeważnie nie mogę na nich być – opowiadał. Do swoich gołębi zagląda i rano, i wieczorem, i czasem w ciągu dnia. – Gołębnika nie wolno przepełnić. Najważniejsze jest powietrze – instruuje. Ptaki miał już w dzieciństwie, ale do gołębnika wkradła się wtedy łasica i było po sprawie. Pasja odrodziła się, za sprawą kolegi z boiska, kilka lat temu. Dziś jego gołębie w konkursach zdobywają świetne noty.
Na coroczne wystawy w Nędzy są gołębie hodowców z całego regionu. Kategorie są dwie. Pierwsza to standard w której najważniejsze jest to, jak gołąb wygląda. Druga grupa to kategoria sportowa, czyli liczą się wyniki lotów. W całej Polsce jest około 40 tysięcy hodowców gołębi. To popularne hobby również w Czechach, Niemczech, Holandii, czy Belgii. – Ale na olimpiadach przeważnie polskie gołębie zdobywają pierwsze nagrody – podkreślają z dumą hodowcy.
oprac. /j/
