Parafianie Brzezia kolędowali przy stajence w kościele oraz przy żywej stajence przy świątyni.
Kolejny rok parafianie z Brzezia mieli okazję zatrzymać się przed żywą stajenką na zewnątrz kościoła. Jak powtarzał ks. Bogdan Rek, można tu przez chwilę poczuć niewygody i chłód aby w ten sposób wyobrazić sobie namiastkę ubóstwa, w jakim na świat przyszedł Zbawiciel. Proboszcz zachęcał do kolędowania również dlatego by docenić dzieci i dorosłych, którzy mimo chłodu i świątecznego rytuału znaleźli czas aby wcielić się w postaci świętej rodziny i pasterzy.
Dzieciątko na zdjęciu ma zaledwie sześć tygodniu i jest to prawdopodobnie najmłodszy mieszkaniec Brzezia.
Parafianie w tym roku mogli również zobaczyć nową stajenkę w kościele. Zbudowana przed ołtarzem szopka zastąpiła wysoką konstrukcję z lat poprzednich.
/i/