Prawie 250 osób przebiegło trasę, która wiodła polami, przez las i drogą asfaltową.
W minioną sobotę odbyła się piąta edycja Eko-Okna Cross po Ziemi Pietrowickiej. Wzięło w niej udział niemal 250 osób z Polski i Czech. Trasa liczyła 10 km i prowadziła polami, przez las i drogą asfaltową.
Najlepszy okazał Karol Grabowski z Częstochowy, który ukończył bieg z czasem 34:55. Drugie miejsce zajął Martin Ocasek z Krnova (35:06), a trzeci był Roman Janecki z Brezovej (36:44). Wśród kobiet jako pierwsza na mecie pojawiła się Adela Esentierova z Czech z czasem 41:48, zajmując 18. miejsce w kategorii OPEN.
W biegu wziął udział prezes sponsora tytularnego imprezy, Mateusz Kłosek, który bardzo pozytywnie ocenia starty niedawno powstałej grupy Eko-Okna Runners. – Jest nas coraz więcej. Biegacze sukcesywnie zapisują się na imprezy ogólnopolskie. Będą reprezentować nas w prestiżowych maratonach i półmaratonach. A dziś sam po raz pierwszy zdecydowałem się wziąć udział w zawodach. Były one dużym wyzwaniem, trasa wymagała kondycji, sprawności fizycznej i energii. Niesamowite przeżycie – mówił po biegu Mateusz Kłosek.
Po raz piąty w wydarzeniu uczestniczyła Bernadeta Stós, startująca w kategorii K50. – Trasa bardzo mi się podoba, cieszę się, że dobiegłam do mety. Jak tylko zdrowie pozwoli, to za rok też stawię się na starcie – mówiła członkini Eko-Okna Runners, których w sumie wystartowało dwudziestu. Aleksandra Kulak była zadowolona po biegu, jednak trasa według niej była trudna. – Musieliśmy pokonać wiele podbiegów w górę i zalegające błoto, ale atmosfera i emocje jakie nam towarzyszyły sprawiały, że zapominało się o przeszkodach i niskiej temperaturze. Medale, jakie otrzymaliśmy, są fantastyczne! Przedstawiają koniczynkę, która mam nadzieję, w następnej edycji przyniesie nam szczęście i wygramy bieg – powiedziała po wręczeniu nagród. Dla Adriana Kolonko bieg był dobrym treningiem przed maratonem w Gdyni. – Lekko nie było. Wiał silny wiatr, co bardzo utrudniało bieganie, ale zabawa bardzo fajna. Mili ludzie, sympatyczna atmosfera. Organizacja na bardzo wysokim poziomie, na pewno wrócę tu za rok – zapewnia.
fot. Aleksandra Dik
oprac. /kp/
fot. Aleksandra Dik