Magistraccy urzędnicy powinni dostosować się do potrzeb mieszkańców i jak trzeba pracować poza godzinami otwarcia urzędu – uważa radny RSS NaM.
Na ostatniej sesji rady miasta radny Leszek Szczasny przyznał, iż od dawna zbiera dowody na to, że potrzebna jest zmiana priorytetów w relacjach mieszkańców z urzędnikami. Na przykład spotkania czy konsultacje z mieszkańcami są organizowane są w niekorzystnych dla tych ostatnich porach. Często ludzie chcą wziąć udział, ale koliduje to z ich godzinami pracy. Zaangażowanie społeczne w sprawy miasta mogłoby być większe, gdyby te spotkania odbywały się np. późniejszymi porami. – Urzędnik musi się dostosować i być dyspozycyjny – apeluje Szczasny. Jak sam przyznał, ma świadomość iż taka zmiana podejścia wymaga czasu, a sam obserwuje iż sytuacja nieco się poprawia, ale to wciąż za mało jak na oczekiwania mieszkańców.
Inaczej widzi to prezydent Lenk z pozycji urzędnika i szefa podległych mu pracowników urzędu. Z jego punktu widzenia ta zmiana jest spora, jeśli porówna się do sytuacji sprzed kilku-kilkunastu lat, kiedy to trudno było o kontakt z urzędnikiem poza godzinami pracy urzędu. – Czasy się zmieniły i my się zmieniliśmy. Od dłuższego czasu wychodzimy na przeciw oczekiwaniom i wymaganiom mieszkańców. Na przykład naczelnicy wydziałów często pracują po godzinach. Czasami jednak na przeszkodzie stoją przepisy wynikające z Kodeksu Pracy – urząd musi zapłacić za nadgodziny albo dać czas wolny do wybrania w innym terminie.
/ps/
Prezydencie,co Pan mówisz-problemów nie ma!Regulamin pracy tworzy Pracodawca w uzgodnieniu z odpowiednimi czynnikami i pole do popisuuuuuu iu!Kto powiedział,że Naczelnik by 3x w tygodniu zaczynał pracę od 9:30 do17:00 jak znalazł.Kierownicze stanowiska i już postulat Radnego wykonany.Pracownicy niższego szczebla 1x rozp.pracę od 8:30 16:00 i takie konfiguracje można tworzyć jak meandry na Odrze!!!Prezydencie tylko trochę chęci i innego myślenia!nie urzędniczego!!!ale dla ludzi/zwanych w Urzędzie „STRONAMI”!!!!!!
Jako STRONA wg urzędniczej nazwy popieram proste rozwiązanie,poprzez przesuwanie godzin rozpoczynania pracy.Nie ma wtedy nadgodzin,dla śpiochów przyjście do pracy o 9:30 to luksus .
Panie Prezydencie ucałować RĘKĘ pomysłodawcy Wyborcy!
jest w mieście trochę instytucji,które otwierają podwoje o 8:00 tylko dla kogo? Zamiast od10-11:00 do 18-19:00 to jest celowe np biblioteki,muzea,Raciborskie Centrum Kultury zwłaszcza,dla kogo RCK jest czynne od 8:00 to jest chore myślenie!Cały sztab merytoryczny o 16:00 idzie do domu,zamiast w tedy powinien się udzielać i nie będzie nadgodzin gdy rozpoczną pracę od 12:00 do 20:oo to jest wypełnienie misji w mieście.PREZYDENCIE proszę rozłożyć mapę Raciborza rozpisać godziny pracy Placówek miejskich o różnych godz rozp i zakończenia pracy i Miasto zrobi się atrakcyjne i BEZ Nadgodzin,to leniwi pracownicy nie chcą zmian.Prezydencie bądź Pan NIEZŁOMNY i dalej do zmian dla dobra MIESZKAŃCÓW /lub STRON/jak kto woli!
Dlaczego Radny Szczasny musiał ruszyć temat,aby dotarło do NAS Mieszkańców / STRON /,że budżet to nasze podatki.Instytucje jak biblioteki,muzea,świetlice i przede wszystkim Raciborski Dom Kultury w Raciborzu ma służyć Mieszkańcom Raciborza ,a nie wygodnictwu pracowników RCK.Dlaczego godziny otwarcia RCK to Godzina 8:00 -pytam dla kogo??Godzina właściwa to 10:00 lub 11:00 i do godziny 18:00 / 19:00.Dyrektor RCK ma wypełniać misję kultury dla Mieszkańców a nie urzędników i personelu pomocniczego.Na Runku 3-ch pracowników -co oni tam robią w tym RCI oprócz wydawki rowerów,w deszcz itp pogody?!Jaki jest nadzór Prezydenta nad tą placówką! CZy prawdą jest,że niektórzy mają dodatkowe etaty w innych instytucjach?To jest budżetowy zakład więc publicznie pytam – co się dzieje?Panie Prezydencie proszę rozpatrzyć możliwości rozpoczynania pracy w jednostkach podległych urzędowi zgodnie z potrzebami Mieszkańców Raciborza,a nie personelu budżetowego.CZEKAMY razem z RADNYMI
Racja dla Radnego-godziny dostosować do potrzeb pracujących Mieszkañców.Panie Prezydencie-czas na zmiany czasu!
RCK to nie fabryka. Godziny pracy od 11 do 21 – ej. Ludzie w Raciborzu czekają na kulturę. Czas na zmiany.
RCK to nie fabryka . Godziny otwarcia od 11 -21. Ludzie w Raciborzu czekają na kulturę. Czas na zmiany.
Co prawda to prawda – RCK to nie fabryka,nie produkuje ale Ma MISJĘ -krzewienia kultury,wszelkiej kultury!Godziny pracy w jednostkach kultury MUSZĄ Prezydencie być dostosowane do oczekiwań i mozliwosci korzystania i oferty Jednostek kultury w tym szczególnie Raciborskiego Centrum Kultury!Dyrektor RCK MUSI dostosować pracę merytoryczną do godzin popołudniowych,praca od 8:00 do 11:00 to czas stracony,to nuda i szukania wypełniacza w postaci dodatkowej fuchy,zakupy i tworzenie ułudy!Pięknie pracują biblioteki-Prezydencie wzór dla innych placówek kultury.Czas na zmiany czasu
Prezydencie,w czasie występu Bajora w Rac. Centrum Kultury,powiedział On straszne słowa;poprzednia dyrektor p.W… spowodowała, 8-letnią przerwę w jego występach w Raciborzu!Jest to groźne bo znowu komus się cos może nie podobać w śpiewie,muzyce w ,piosenkarzu itp.RCK musi mieć ofertę wszystkich rodzajów muzyki,tańca,piosenki,nie może ktoś mieć focha >Środki budżetowe piochodzą z podatków i podlegają publicznemu osądowi!Prezydencie więcej kontroli i nadzoru nad placówką.
Co to za pytanie!Urzędnik pracując jednocześnie pełni służebną rolę względem społeczeństwa i pytanie kto dla kogo jest śmieszne!Albo ktoś pracuje dobrze i z przesłaniem,albo spada na drzewo i dziękuje za pracę ,która mu nie pasuje!Jeżeli ktoś pracuje na Swój rachunek oszukując Pracodawcę ,jak On to jest zaangażowany to takiego delikwenta trzeba wywalić!
Radni do działania i egzekwowania zmian!