W biały dzień ukradł koło ratunkowe. Myślał, że nikt nie zauważy?

koło ratunkowe

Koło ratunkowe na kładce nad Odrą wisi od niedawna, ale już zdążyło skusić złodzieja. Jak się jednak okazało, jego kradzież nie była najlepszym pomyłem 29-letniego mężczyzny.

- reklama -

Kolejny raz policyjny instynkt nie zawiódł i pozwolił raciborskim mundurowym zatrzymać 29-letniego złodzieja. 24 maja w godzinach popołudniowych patrol prewencji w trakcie kontroli dzielnicy domków jednorodzinnych przy ulicy Kapuścika na wale przeciwpowodziowym zauważył idącego mężczyznę, który niósł koło ratunkowe.

Policjantów bardzo zaciekawił ten widok i kierowani policyjnym instynktem postanowili ustalić skąd młody mężczyzna posiada koło ratunkowe i czy nie zostało ono skradzione. Na widok stróży prawa młodzieniec porzucił swój łup i podjął próbę ucieczki, która po kilku metrach zakończyła się jego zatrzymaniem. Zatrzymanym okazał się być 29-letni mieszkaniec Raciborza, który trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało czujny nos policjantów i tym razem nie zawiódł, gdyż jak ustalili koło ratunkowe kilka minut wcześniej zostało skradzione z kładki dla pieszych w Parku Zamkowym. Wartość strat wstępnie magistrat wycenił na kwotę kilkuset złotych. Dzięki szybkiej reakcji mundurowych złodziej został zatrzymany, a skradziony przedmiot odzyskany.

/ps/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj