Magdalena Woskowska, Paweł Klinik, Jakub Kuliś oraz Dominik Zajonc pokonali dystans 1 / 4 Ironman.
W dniach 15-16 lipca w Radłowie zawodnicy rywalizowali podczas kolejnej edycji Grupa Azoty Triathlon Radłów. Jednymi z uczestników zawodów byli przedstawiciele raciborskiej Spółki w składzie: Magdalena Woskowska, Paweł Klinik, Jakub Kuliś oraz Dominik Zajonc, którzy pokonali dystans 1 / 4 Ironman (950 m pływania, 45 km jazdy na rowerze oraz 10,5 km biegu).
Tego dnia, pomimo przelotnych opadów oraz groźnie zapowiadającej się burzy, pogoda dopisała. Pierwszy z przedstawicieli RAFAKO S.A. na mecie pojawił się Paweł Klinik, osiągając czas 2:12:27. – Jestem bardzo zadowolony z tak dobrego wyniku. Pływanie jak zwykle w środku stawki, na szczęście w kolejnych etapach nadrobiłem straty. Nie spodziewałem się też, że uda mi się tak szybko pokonać odcinek rowerowy. W trakcie biegu natomiast miałem przyjemność biec ramię w ramię z Ewą Bugdoł. Bardzo mnie to motywowało. Poza tym, świetna impreza i dobra trasa – powiedział Paweł Klinik z RAFAKO S.A.
Drugim rafakowcem, który przekroczył linię mety był Dominik Zajonc, który uzyskał czas 2:39:34. – Jestem zadowolony. Tak jak planowałem, na odcinku rowerowym dałem z siebie wszystko i w rezultacie osiągnąłem wynik znacznie lepszy niż w roku poprzednim. Bieg także mogę uznać za udany. Z kolei najsłabszy rezultat uzyskałem w trakcie pływania, ponieważ popłynąłem w złym kierunku. W efekcie straciłem 4 minuty. Ponadto trudność sprawił mi także objazd jednej pętli na rowerze, kiedy przez ok. 10 km jechaliśmy praktycznie pod wiatr. Natomiast, pomimo zmęczenia czuję się bardzo dobrze. Jest to piękny sport, który polecam każdemu – relacjonował Dominik Zajonc, reprezentant RAFAKO S.A.
Jakub Kuliś, który na dystansie 1 / 4 Ironman debiutował, na mecie znalazł się z czasem 2:43: 55. – Dzisiejszy start śmiało mogę uznać za udany, tym bardziej, że były to moje pierwsze zawody na takim dystansie. Jestem zadowolony, szczególnie z etapu biegowego. Myślałem, że będzie to mój najsłabszy punkt, ale na szczęście okazało się odwrotnie. Trasa świetna! Było płasko, żadnych podbiegów i podjazdów. Dzięki czemu można było uzyskać bardzo dobre czasy na rowerze. Ponadto w Radłowie są przepiękne i malownicze tereny – powiedział Jakub Kuliś z RAFAKO S.A., który dodał, że w przyszłym roku także planuje starty na dystansach 1 / 4 i 1 / 8 Ironman.
Pośród startujących pań znalazła się także Magdalena Woskowska, którą mocno dopingowała córka Alicja. – Trasa przepiękna i bardzo łatwa. Przede wszystkim płaska. Pogoda przepiękna, przyjemnie się biegło. Był to mój drugi start na dystansie 1 / 4 Ironman. Szczerze przyznam, że wolę pokonywać taką odległość niż mniejsze. Myślę też o dłuższych. Niebawem zmierzę się z 1 / 2 Ironman – mówiła Magdalena Woskowska, która w Radłowie osiągnęła czas 2:48:49.
Jak przyznaje dyrektor Grupa Azoty Triathlon Radłów, rozpoczynając trzy lata temu swoją przygodę z organizacją imprezy, nie spodziewał się, że urośnie ona do tak poważnej rangi. – Tak wysoki poziom zawodów to przede wszystkim efekt pracy całej grupy osób, dzięki której od trzech lat mamy przyjemność organizować tak wspaniałe wydarzenie. Ten wkład pracy powoduje, że impreza z roku na rok się rozrasta. Jest coraz bardziej znana, i coraz więcej zawodników chce brać w niej udział. Bardzo się cieszymy, że możemy gościć, już po raz trzeci takie sławy triathlonu jak np. Ewa Bugdoł. Ponadto sama trasa zawodów jest bardzo atrakcyjna. Przejrzysta woda, bardzo dobra trasa rowerowa, jak i biegowa oraz nagrody, które są jednymi z większych w Polsce – powiedział Norbert Charhouli, dyrektor Grupa Azoty Triathlon Radłów.
Fot. Rafako
publ. /j/