Zajęcia integracyjne człowiek–koń na Zamku Piastowskim [ZDJĘCIA]

Zajęcia z Anną Izbebską i jej koniem zakończyły tegoroczną edycję Zamkowych Zuchów.

Zakończyła się akcja Zamkowe Zuchy 2017. W poniedziałek na raciborskim zamku odbyło się ostatnie spotkanie – były to zajęcia integracyjne człowiek–koń, które poprowadziła Anna Izdebska z Gliwic. Specjalizuje się w tresurze i zajęciach z końmi. Na koncie ma udział w licznych zawodach rangi mistrzowskiej, prezentacjach i pokazach, w tym hiszpańskiego stylu Doma vaquera, a także występ na deskach teatru.

- reklama -

– Moja przygoda z końmi zaczęła się w Krakowie. Tam po wielu zmianach i szukaniu swojego miejsca trafiłam pod skrzydła wspaniałego trenera Andrzeja Brehonia. To on nauczył mnie (już wtedy naturalnie), jak jeździć, żeby jedno i drugie czuło się wspaniale. I tak przeszło nam kilka lat czynnego uprawiania skoków przez przeszkody, wspólnych wieczorów na oglądaniu naszych jeździeckich zmagań na video… aż doszło do tego, że to trener wiózł mnie do ślubu a nie własny ojciec – mówi Anna Izdebska.

– Zawsze konie były gdzieś, ponad wszystkim. Niestety, brak możliwości (jeden koń, czas, małe dzieci) skłoniły mnie do zakończenia czynnego uprawiania skoków, zrobienia sobie małej przerwy… I wtedy zobaczyłam jego… Elbasim stał na pastwisku w Kielnarowej i patrzył tymi swoimi dużymi oczami, a jego uszy stykały sie do środka nadając mu jeszcze bardziej orientalny wyraz. Postanowiłam, że będzie mój i za dwa miesiące wiozłam go do stajni. Zaczęło się! Przywiozłam Elbasima na kurs do Steve’a Halfpenny i dopiero wtedy uświadomiłam sobie, że nic o koniach nie wiem. Dlatego też dopiero wtedy zaczęłam się ich uczyć – dopowiada Anna Izdebska.

Katarzyna Przypadło

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj