Akcja charytatywna, której inicjatorką jest właścicielka Crazy Club, odbyła się już po raz piąty. Zebrane podczas tej edycji podarunki trafiły do Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Zabrzu.
Dwa wypełnione po brzegi auta bagażowe, 20 kartonów, 20 worków 120 l, a w nich maskotki, zabawki, gry edukacyjne, odzież oraz kosmetyki – tak w skrócie można podsumować akcję charytatywną pod hasłem „Podarunki od Serca”, którą już po raz piąty przed świętami Bożego Narodzenia przeprowadziła Małgorzata Górecka, właścicielka Crazy Club wraz ze swoimi animatorkami.
Z roku na rok, inicjatywa cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Tym razem ilość zebranych darów przerosła oczekiwania organizatorów. Do małych pacjentów z zabrzańskiej kliniki trafiły m.in.: maskotki, zabawki, pluszaki, gry planszowe, ubranka, materacyki, nosidełko, rowerek, koń na biegunach, 130 nowych jaśków, pampersy, środki czystości. Rzeczy były używane i nowe, wszystkie starannie przygotowane i ładnie zapakowane.
– Serdecznie dziękujemy za okazałe wsparcie i zaangażowanie. Jesteśmy wzruszeni i szczęśliwi, że tak wiele ludzi zaangażowało się w naszą akcję. Swoim postępowaniem sprawiliście nie tylko radość na twarzach małych pacjentów i personelu szpitalnego, ale udowodniliście, że organizowanie takich akcji ma sens. Dajecie nam motywację do dalszego działania – mówi Małgorzata Górecka. I dodaje: – Z całego serca w imieniu obdarowanych i moim chciałabym podziękować wszystkim tym, którzy przyłączyli się do akcji. Ale także firmom, w szczególności: Akademii Fitness, Adventure Media, Drukol, Proline 24 Sabina Kotlorz, Tesco Racibórz, Pielęgnacji Ogrodów Kris, Pralnia Chemiczna Racibórz oraz patronom medialnym. Bez waszego wsparcia i zaangażowania, naszej akcji by nie było. DZIĘKUJĘ!
publ. /k/
Fot. Podarunki od Serca 2017/Crazy Club