W nocy z 12 na 13 sierpnia na nocnym niebie pojawiać ma się nawet ok. 100 gwiazd na godzinę.
„Spadające gwiazdy” to meteory, czyli ślady przejścia w atmosferze po drobnych ciałach kosmicznych zwanych meteoroidami. Są to pozostałości po kometach bądź asteroidach w postaci okruchów i ziarenek, często milimetrowej wielkości i o wadze poniżej 1 grama.
Meteory można obserwować niemal przez cały rok, ale ich największe roje zdarzają się ok. 3-4 razy w roku. Już w najbliższą niedzielę na niebie znów będzie można podziwiać rój Perseidów.
Jak obserwować „spadające gwiazdy”? Najlepiej w pozycji leżącej lub półleżącej. Im bardziej zaciemnione miejsce wybierzemy, tym większa szansa na bardziej widowiskowy, nocny „spektakl” na niebie.
publ. /k/
Fot. pixabay