Przystanek Kulturalny Koniec Świata w Raciborzu po raz kolejny gościł stand-uperów.
W środę na Przystanku Kulturalnym Koniec Świata znów rządził stand-up. Tym razem przed raciborską publicznością wystąpili: Wiolka Walaszczyk i Filip Puzyr.
Wiolka Walaszczyk to stand-uperka z Gdańska. Bezkompromisowa, charyzmatyczna i niezwykle energiczna osobowość sceniczna. W swoim materiale chętnie opowiada o życiu prywatnym jak i o sytuacjach zupełnie absurdalnych. W Raciborzu wystąpiła z nowym materiałem „Życie Od Kuchni”. Filip Puzyr – młody i przystojny, zdolny, mały łobuz. Za dnia jest nauczycielem judo w przedszkolach. W nocy improwizuje i stand-upuje aż miło. Niekiedy łączy impro z judo, sprawnie rzucając dziećmi o podłogę kiedy te chcą zgłosić, że Sensei spóźnił się na zajęcia.
fot. Maciej Brocki
oprac. /kp/