Gdy rodzi się dziecko to zazwyczaj opiekę nad nim przejmuje mama. Warto przypomnieć o tym, że również ojcowie mają taką możliwość, a wspierają ich w tym przepisy prawa. Jeżeli tato dziecka podlega ubezpieczeniu chorobowemu to może skorzystać z trzech typów urlopów związanych z narodzinami dziecka. Są to: urlop macierzyński, rodzicielski i ojcowski.
– Rodzice nowonarodzonego dziecka mogą liczyć na 52 tygodnie wolnego od pracy, na które składają się urlop macierzyński i urlop rodzicielski. Okres ten może się wydłużyć, jeśli przy porodzie urodzi się więcej niż jedno dziecko. Długość urlopu macierzyńskiego wynosi 20 tygodni przy urodzeniu jednego dziecka przy jednym porodzie. Zasada ta dotyczy także opiekunów, którzy przyjmują dziecko na wychowanie – mówi Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego.
Tata na macierzyńskim
Jak wynika ze statystyk ZUS to jednak matki najczęściej korzystają z tego świadczenia. W ubiegłym roku w województwie śląskim z urlopu macierzyńskiego skorzystało 43,8 tys. kobiet. Popularność tego świadczenia wśród pań wynika poniekąd z tego, że pierwsze 14 tygodni urlopu macierzyńskiego jest zarezerwowane tylko dla matki. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach ojciec może w tym czasie przejąć opiekę nad noworodkiem.
Jeśli po 14 tygodniach urlopu macierzyńskiego mama dziecka będzie chciała wrócić do pracy, to maluszkiem może zaopiekować się tata. Z takiej możliwości skorzystało około 1,8 tys. ojców. Najwięcej tatusiów na urlopie macierzyńskim było w 2018 r. w rybnickim oddziale ZUS, bo 556. Jak w pozostałych śląskich oddziałach z urlopu macierzyńskiego korzystali panowie:
oddział ZUS w Bielsku-Białej – 337,
oddział ZUS w Chorzowie – 332,
oddział ZUS w Częstochowie – 177,
oddziale ZUS w Sosnowcu – 188,
oddziału ZUS w Zabrzu – 353.
Ojcu dziecka przysługuje również zasiłek macierzyński w przypadku śmierci matki dziecka, porzucenia przez nią dziecka lub gdy matka dziecka legitymuje się orzeczeniem o niezdolności do samodzielnej egzystencji lub orzeczeniem o niepełnosprawności w stopniu znacznym.
Rodzicielski nie bije rekordów
Po urlopie macierzyńskim zarówno oboje rodzice mają prawo do urlopu rodzicielskiego w wymiarze
32 tygodni, a w przypadku porodu wielorakiego do 34. Urlop ten przysługuje również w przypadku przyjęcia dziecka na wychowanie. Urlop rodzicielski może być wykorzystany jednorazowo lub w częściach, nie później niż do ukończenia przez dziecko 6 roku życia (do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko kończy 6 rok życia). Urlop może zostać udzielony w nie więcej niż 4 częściach, stanowiących wielokrotność tygodnia, przypadających bezpośrednio po urlopie macierzyńskim, lub po poprzedniej części urlopu rodzicielskiego.
Ten urlop oboje rodzice mogą wykorzystać wspólnie lub podzielić między siebie.
W 2018 r. z urlopu rodzicielskiego w śląskim skorzystało ponad 48 tys. rodziców, z czego niespełna 500 mężczyzn.
Ojcowski jest trendy
– Niezależnie od urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego, ojcu dziecka przysługuje urlop ojcowski ustalony przepisami Kodeksu pracy. Ubezpieczony tata ma prawo do urlopu ojcowskiego przez 2 tygodnie. Należy pamiętać o tym, że z urlopu ojcowskiego można skorzystać do ukończenia przez dziecko drugiego roku życia, maksymalnie w dwóch częściach po tydzień każda – dodaje rzeczniczka. W tym samym czasie matka dziecka może przebywać na urlopie macierzyńskim, a ojciec dziecka na urlopie ojcowskim.
Trzeba przyznać, że tego uprawnienia, tatusiowe chętnie korzystają. W 2018 r. w województwie śląskim skorzystało prawie 28 tys. ojców. Najwięcej „ojcowskich” odnotowano w rybnickim oddziale ZUS, bo blisko
8 tys., następnie w zabrzańskim oddziale – ponad 4,8 tys. Trzecim w kolejności był oddział ZUS w Chorzowie, gdzie z ojcowskiego skorzystało ponad 4,5 tys. mężczyzn. W oddziale ZUS w Bielsku – Białej 4,1 tys. ojców korzystało z urlopu ojcowskiego, w sosnowieckim oddziale ZUS – odnotowano ponad 3,6 tys. mężczyzn pobierających zasiłek z tytułu urlopu ojcowskiego, a na terenie działalności oddziału ZUS
w Częstochowie w 2018 r. – 2,6 tys. mężczyznom.
EnDe
#ZUS