Maseczki dla mieszkańców to jednak nie cała pomoc, jaką zorganizowało i realizuje Miasto Racibórz.
Miasto Racibórz wyposaża wszystkich Raciborzan w maseczki ochronne. Łącznie 50 tysięcy maseczek jest dostarczanych do skrzynek pocztowych Raciborzan. Maseczki dla mieszkańców to jednak nie cała pomoc, jaką zorganizowało i realizuje Miasto Racibórz.
Poprzez Biuro Zarządzania Kryzysowego zaopatrywani są w środki ochrony strażacy z jednostek OSP, medycy (poprzez starostwo), bezdomni (poprzez Ośrodek Pomocy Społecznej), Raciborskie Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, Centrum Matki z Dzieckiem i gabinety dentystyczne.
– Poprzez naszą jednostkę kryzysową do tej pory przekazaliśmy łącznie ponad 1000 maseczek, 300 litrów alkoholu do dezynfekcji, okulary ochronne i przyłbice, opryskiwacze i rękawiczki – informuje magistrat.
Ponadto Miasto Racibórz finansuje wymazobus – ambulans, którego załoga pobiera próbki do badań od osób objętych kwarantanną. – Przypominam, że dzięki wsparciu raciborskiego samorządu wymazobus został uruchomiony w ekspresowym tempie. Udostępniliśmy dla niego bazę i pokrywamy koszty obsługi na terenie Raciborza. Dzięki temu osoby objęte kwarantanną mają lepszy dostęp do badań i w przypadku negatywnego wyniku testu mogą zostać szybciej zwolnieni z kwarantanny – tłumaczy urząd miasta.
oprac. /kp/
Nie maseczek mieszkańcy potrzebują, lecz możliwości leczenia się jak dotąd było! Lekarzy i poradni specjalistycznych i szpitala potrzebujemy, panie prezydencie i starosto i bezradni-radni! Po to was ludzie wybrali, byście mądrze zarządzali!
A CO MAMY?? ;((