Kwarantanna premiera jest następstwem potwierdzenia dzisiaj rano zarażenia u osoby, z którą miał kontakt w ostatni piątek 9 października.
U premiera nie stwierdzono dotychczas zachorowania na COVID-19. Nie ma też objawów choroby. Jak poinformował rzecznik prasowy rządu Piotr Müller, zostały wdrożone procedury przygotowane na taką sytuację. Podczas kwarantanny Mateusz Morawiecki wykonuje swoje obowiązki. Premier spędza kwarantannę w sposób umożliwiający podejmowanie decyzji oraz kontakt z przedstawicielami instytucji państwowych.
– Dzięki zapewnieniu odpowiednich możliwości technicznych premier będzie prowadził posiedzenia Rady Ministrów, Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego oraz innych gremiów. O dalszej procedurze związanej z kwarantanną Prezesa Rady Ministrów, wykonywanych testach i czasie kwarantanny będzie decydował lekarz oraz Państwowa Inspekcja Sanitarna – przekazał Piotr Müller.
/oprac. c/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Bez objawów i test?
Władza się bawi a my cierpimy!
Chcemy testów!