Wiceprezydent Dawid Wacławczyk: Stałem się ofiarą bezpardonowego ataku

Dawid Wacławczyk wydał oświadczenie, w którym odniósł się do uchwały w sprawie złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przez niego przestępstwa. Chodzi o sprawę opracowania koncepcji produktu turystycznego dla Miasta Racibórz.

Przypomnijmy, uchwała w sprawie złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa została podjęta na sesji Rady Miasta około północy, podpisali się pod nią Anna Szukalska, Michał Szukalski, Marian Czerner, Dawid Łomnicki, Piotr Klima i Justyna Poznakowska. – W dniu 21 stycznia 2021 r. radny Michał Szukalski powiadomił Radę Miasta Racibórz o możliwym skopiowaniu przez Dawida Wacławczyka, wiceprezydenta miasta Racibórz, pracy Grzegorza Wawocznego. Skopiowanie miało nastąpić w opracowaniu powstałym na zamówienie Miasta Racibórz – czytamy w uzasadnieniu. Jego pełna treść poniżej.

- reklama -

 

Wiceprezydent Dawid Wacławczyk wydał oświadczenie w tej sprawie. Poniżej wideo oraz pełna treść w formie pisemnej. 

Szanowni Państwo!
W ostatnich dniach bezpośrednio po powołaniu mojej osoby na stanowisko Zastępcy Prezydenta Miasta Racibórz stałem się ofiarą bezpardonowego ataku, w którym wyroki i osądy są ferowane w oderwaniu od faktów i bez zachowania podstawowych zasad uczciwej dyskusji.

Wszystko wskazuje na to, że dzięki wzmożonej aktywności moich politycznych adwersarzy, doszło do niecodziennej sytuacji, w której oskarżenie o plagiat podnosi nie autor rzekomo splagiatowanej pracy (Grzegorz Wawoczny), a lokalni politycy, którzy z dużym prawdopodobieństwem nie zadali sobie trudu przeczytania mojej pracy. Przyjrzyjmy się jednak podstawowym faktom.

Język polski jest naszym wspólnym dobrem, apeluję o to, by nie zmieniać znaczenia słów, których używamy w dyskusji. Pojęcie „plagiat” w języku polskim oznacza (wikipedia): „pojęcie z zakresu prawa autorskiego oznaczające skopiowanie cudzego utworu (lub jego części) wraz z przypisaniem sobie prawa do autorstwa poprzez ukrycie pochodzenia splagiatowanego utworu”.

Szanowni Państwo! Nie zasiadłbym do pisania swojej części pracy, gdyby współpracy w tym zakresie nie zaproponował mi właśnie pan Grzegorz Wawoczny – autor koncepcji połączenia potencjału zamku i muzeum. To on zaprosił mnie na spotkanie, poinformował o tym, iż pisze swoją koncepcję, w której wyjaśnia ideę połączenia potencjału Zamku i Muzeum, przeprowadza analizę finansową przedsięwzięcia i opisuje wystawy muzealne, które miałyby powstać na zamku. Zaproponował mi, bym na podstawie jego koncepcji zajął się kwestiami samorządowymi i turystycznymi tj. szczegółowym opracowaniem działania Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego mającego powstać w strukturze Muzeum, pokazał dobre praktyki w tym zakresie w innych miastach Polski oraz zaproponował konkretne projekty imprez turystycznych zbudowanych na bazie „nowego” zamku, w którym znajdą się nowe wystawy muzealne. Ofertę współpracy przyjąłem wraz z informacją, iż całość prac gotowi są sfinansować po połowie Prezydent Raciborza i Starosta Powiatu Raciborskiego. Wspólnie z Panem Grzegorzem uczestniczyłem także w spotkaniach roboczych: zarówno z Prezydentem Raciborza Dariuszem Polowym (przed rozpoczęciem pisania swojej pracy), jak i w szerszym gronie – czyli z Prezydentem Raciborza, Starostą Raciborskim Grzegorzem Swobodą i jego zastępcą Markiem Kurpisem (kiedy rozpoczęły się już prace nad wcieleniem tych koncepcji w życie).

Porównując naszą współpracę do budowy budynku – Pan Grzegorz Wawoczny postawił mury, które ja przykryłem dachem. Wszyscy wiemy, że dach nie może wisieć w powietrzu, musi być posadowiony na murach. Tak też zrobiłem, co jasno zaznaczyłem we wstępie do swojej pracy, gdzie wyraźnie piszę, że (cyt): „Niniejsze opracowanie powstaje w momencie, kiedy na forum miejskim i powiatowym odbyła się już (w roku 2019) dyskusja nad wstępnymi założeniami autorskiej koncepcji zmian, którą przedstawił Grzegorz Wawoczny. Autor niniejszego opracowania zgadza się z przedstawionymi w tej dyskusji argumentami oraz założeniami (ujętymi w prezentacjach, które zostały zaprezentowane w gronie radnych miejskich i powiatowych oraz pojawiły się w pracy pt. „Zamek Piastowski i Muzeum w Raciborzu jako podstawowa baza przychodowa lokalnego produktu turystycznego ziemi raciborskiej”), a wnioski płynące z jego analizy oraz zaproponowane przez niego koncepcje przyjmuje jako podstawę do dalszych własnych rozważań, określenia modelu działania Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego i bazę opracowania scenariuszy imprez turystycznych. Aby niniejsze opracowanie miało charakter spójny i całościowy, wspomniana wyżej koncepcja została za zgodą autora przedstawiona w poszczególnych częściach poniższego dokumentu. Autor niniejszego opracowania uzupełnił ją jednak o własne uwagi, przemyślenia i propozycje”.

Tymczasem w załączniku do uchwały przyjętej w środę podczas sesji Rady Miasta Racibórz, radni, którzy wnieśli tę uchwałę pod obrady, piszą, iż: (cyt). „Co istotne, poszczególne fragmenty zostały zapożyczone bez podania źródła, zaś w całym tekście Dawida Wacławczyka brak jest informacji o tym, że korzysta on z tekstu Grzegorza Wawocznego”.

Szanowni Państwo, jak sami Państwo widzicie – twierdzenie autorów tej uchwały jest zwykłym kłamstwem, noszącym cechy pomówienia. Chciałbym, by zwrócili Państwo także uwagę na tryb procedowania tej uchwały. Nie została ona wniesiona pod obrady w normalnym trybie, tak by mogła przejść przez ocenę jakiejkolwiek komisji. Nie została ona nawet wniesiona do porządku obrad sesji w czasie ustalania porządku tych obrad. Została wrzucona „rzutem na taśmę”, w ostatnim możliwym momencie, około godziny 22.30, po długiej i wyczerpującej dyskusji nad uchwaleniem budżetu, kiedy ja sam byłem w pracy od 15 godzin! Szkoła nocnego obradowania i stanowienia prawa jest nam wszystkim dobrze znana i kończy się właśnie tak, jak się kończy. Radni Rady Miasta Racibórz zostali przez autorów tej uchwały wprowadzenie w błąd i przegłosowali uchwałę, która opiera się na kłamstwie.

Szanowni Państwo! Proszę, by sami ocenili Państwo kwestię etyczną takiego zachowania, jak i kwestię odpowiedzialności za wypowiadane (a w tym wypadku napisane) przez tych radnych słowo…

Tymczasem ja sam pozostaję z nadzieją, iż dyskusja wokół tematu połączenia potencjału zamku i muzeum sprawi, że obydwie instytucje doczekają się należnej uwagi, gdyż obydwie zasługują na rozwój!

Dawid Wacławczyk

Czytaj także: Plagiat czy nieporozumienie? Potyczka wiceprezydenta Dawida Wacławczyka z Markiem Labusem

/oprac. c/

- reklama -

63 KOMENTARZE

  1. plagiator przyznaje się do kopiowania ale wstyd .uczeń z podstawówki napisałby stylistycznie lepiej i mądrzej .czy żona nauczycielka przeczytała ze zrozumieniem pańskie dyrdymały?wstyd ,że mamy takich niedouczonych ludzi na stanowiskach prezydenckich.kasę zwrócić i zrezygnować ze stanowiska.

  2. to zlecenie na robotę za miejskie środki finansowe dawał Wacławczykowi Wawoczny czy prezydent? Wawoczny jest dysponentem publicznych pieniędzy Urzędu Miasta?chyba Wacławczyk trochę się pogubił w tym apelu o uczciwą dyskusję.ludzie nie są głupi,ludzie tego lamentu Waclawczyka nie kupują

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj