Kamil Paruzel, trener i menadżer piłkarski, uważa, że projekt Unia ma duży potencjał, a przyszłe sukcesy mają być dziełem dobrej pracy u podstaw.
2 marca stanowisko prezesa sportowej spółki Unii Racibórz objął Kamil Paruzel, trener i menadżer piłkarski. Zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami o tymczasowym pełnieniu funkcji ze stanowiska odszedł Maciej Kozicki.
Maciej Kozicki objął funkcję prezesa spółki Unia Racibórz 30 listopada ubiegłego roku. Już wtedy podkreślał, że stanowisko to będzie piastował do momentu powołania osoby, która docelowo przejmie stery Unii. Zgodnie z tym w ostatnim czasie złożył rezygnację, a Rada Nadzorcza Unii Racibórz przyjęła ją podczas posiedzenia 2 marca 2021 r. W miejsce ustępującego wybrano nowego prezesa.
– Kamil Paruzel posiada bogate doświadczenie menadżerskie oraz trenerskie szczególnie na ziemi raciborskiej. Nie jest mu obca także działalność nastawiona na promocję i marketing sportowy – informuje raciborski magistrat. Doświadczenie zdobywał między innymi jako:
– w latach 2010-2013 trener grup młodzieżowych w UKS Ikar Racibórz,
– w latach 2013-2015 menadżer szkółki piłkarskiej UKS Silesia Racibórz,
– w latach 2013-2020 animator sportu na kompleksach boisk przy ZSBiRR, Gimnazjum nr 3 i SP 18 w Raciborzu,
– 2016 r – trener/koordynator MUKP Dąbrowa Górnicza,
– w latach 2017-2021 wiceprezes zarządu ds. szkolenia dzieci i młodzieży w LKS Raszczyce.
Prowadził również działalność gospodarczą w formie szkółki piłkarskiej dla dzieci w siedmiu miastach województwa śląskiego.
Pierwszym krokiem Unii pod nowym przywództwem ma być zbudowanie solidnych fundamentów w postaci prężnej akademii i skupienie się na pracy u podstaw. Nowy prezes jest przekonany, że projekt Unia ma spory potencjał, a sukcesy przyjdą wraz z ciężką pracą i wdrażaniem skutecznej strategii.
– Moi poprzednicy wykonali ciężką pracę i Unia wchodzi w etap budowy. To ważny moment. Jestem świadomy odpowiedzialności jaka na mnie spoczywa oraz ogromu pracy, który czeka – mówi Kamil Paruzel. – By jednak projekt Unia był silną organizacją sportową, musimy zbudować solidne fundamenty. Potrzeba prężnej akademii, która będzie rozsławiała raciborską piłkę. Skupić zatem należy się na pracy u podstaw i na tym skoncentruję moje pierwsze działania. Raciborzanie mają duże oczekiwania względem Unii. Nie będę natomiast obiecywał przysłowiowych „złotych gór”, bo rzeczywistość może to szybko zweryfikować. Trzeba ciężko pracować, wdrażać skuteczne modele, a efekty przyjdą. Ostatnie lata poświęciłem budowaniu struktur szkółki piłkarskiej. Zaczynaliśmy od zera, a objęliśmy swoim działaniem siedem śląskich miejscowości i przeszło stu zawodników. Chcę to menadżerskie doświadczenie przełożyć na projekt Unia, który niewątpliwie posiada duży potencjał. Musimy rozważnie podejmować decyzje i konsekwentnie krok po krok realizować wyznaczone cele, by sukcesy nie były dziełem przypadku, lecz efektem naszej dobrej pracy u podstaw – podkreśla nowy prezes.
oprac. /kp/
dwóch dupków na wylocie.