Pleśna gotowa na przyjęcie raciborskich turystów

Pleśna

Przygotowania do uruchomienia obozowiska w Pleśnej nad Bałtykiem idą pełną parą. Na miejscu, już od zeszłego tygodnia, obecny jest inspektor ds. turystyki raciborskiego magistratu Grzegorz Kawalec oraz grupa wychowanków Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Raciborzu.

Rozstawiono już namioty, wykoszono trawę, na boiskach zainstalowano kosze do koszykówki i siatkę do siatkówki, uruchomiono grilla, dokonano niezbędnych napraw instalacji sanitarnych, obecnie trwa rozstawianie ławek, sprzątanie domków kontenerowych i serwis rowerów. Za dwa dni przyjeżdżają na noclegi pierwsi turyści, choć już w poniedziałek 1 czerwca obóz odwiedziła grupa raciborskich rowerzystów przemierzająca szlak ze Świnoujścia na Hel. Prace ekipy z „poprawczaka” nadzoruje osobiście dyrektor Andrzej Tomczyk i konserwator zakładu Andrzej Lizak.

- reklama -

Wizytacja wiceprezydenta

We wtorek 1 czerwca na miejsce udał się wiceprezydent Dawid Wacławczyk, który z jednej strony chciał przyjrzeć się stanowi przygotowań, a z drugiej podziękować osobiście ekipie, dzięki której w tym roku wypoczynek w Pleśnej będzie możliwy już od czwartku 3 czerwca (Boże Ciało). Symboliczne zestawy upominków, zawierające między innymi koszulki z napisem „Racibórz” i zestawy słodyczy przygotował Wydział Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki raciborskiego magistratu.

– Pomoc, którą nieodpłatnie świadczą dla nas wychowankowie naszego „poprawczaka” jest nieoceniona. Dzięki przychylnej postawie dyrektorów placówki, która już po raz drugi pozytywnie odpowiedziała na pomysł Grzegorza Kawalca, Miasto Racibórz zaoszczędzi kilkadziesiąt tysięcy złotych, bo tyle wcześniej wydawaliśmy na uruchomienie obozu – informuje wiceprezydent Dawid Wacławczyk. – Teraz musimy zapewnić chłopakom tylko nocleg i posiłki w pobliskim ośrodku. Dzięki temu możemy naszym mieszkańcom zaoferować wypoczynek w tym pięknym miejscu w stosunkowo niskiej cenie, a oszczędności przeznaczyć na niezbędne zakupy sprzętu typu nowa kosiarka, myjka ciśnieniowa, niezbędne narzędzia etc. – dodaje prezydent Wacławczyk.

Okazało się też, że słynny maszt, który stanie w miejscu gdzie w poprzednich latach instalowano namioty (przy wejściu) ostatecznie zostanie zainstalowany dopiero po sezonie letnim. Jego potencjalna uciążliwość nie obejmie więc tegorocznych wakacji.

Operatorem obozowiska jest raciborski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który przyjmuje zapisy na wynajem kontenerów i namiotów oraz zapewnia obsługę obozowiska tj. obsługę gospodarzy obiektu i zespół kuchenny (w lipcu i sierpniu). W większości są to osoby sprawdzone podczas obozów odbywających się w przeszłości. Doświadczona kadra pracowników to podstawa – twierdzi Paweł Król, dyrektor OSiR.

Główne atuty

– Największym atutem Pleśnej jest jej cichy i spokojny charakter. Nasze obozowisko leży tuż przy ścianie lasu, bardzo blisko morza. Tutejsza plaża jest właściwie pusta, a w miejscowości nie ma głośnych imprezowni, migoczących karuzeli czy kiczowatych kramów. Jest za to wszechobecna natura i swojski klimat. Obóz z pewnością wymaga kompleksowej przebudowy i większych inwestycji, ale pewne braki rekompensuje możliwość bliskiego kontaktu z przyrodą, brak tłumów, odgłosy ptaków od rana do nocy, możliwość rozpalenia ogniska czy bezpłatny wynajem rowerów, na których można dojechać do Gąsek, Ustronia Morskiego czy dalej do Kołobrzegu. Jest prosto, ale klimatycznie. Ktoś kto lubi takie obozowe klimaty będzie naprawdę zadowolony. Zachęcam do przyjazdu do Pleśnej całymi rodzinami! W czerwcu, na początku lipca, a także w drugiej połowie sierpnia są jeszcze wolne terminy na wynajem domków kontenerowych i namiotów. Można też przyjechać ze swoim namiotem albo przyczepą campingową lub własnym kamperem – mówi Dawid Wacławczyk.

/UM Racibórz oprac. c/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj