34-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju złamał prawo w piątek 16 lipca, gdy kierując motocyklem honda na Drodze Wojewódzkiej 919 w Babicach nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Mundurowi z raciborskiej drogówki zauważyli kierującego motocyklem honda, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Natychmiast przystąpili do działania, by zatrzymać motocyklistę do kontroli drogowej. Niestety kierujący hondą nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli radiowozem w pościg, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, by zatrzymać motocykl do kontroli. Kierujący nie zatrzymał się i w dalszym ciągu uciekał, nie reagując na polecenie mundurowych, by się zatrzymał. Ostatecznie policjanci przerwali ucieczkę kierowcy na ulicy Gliwickiej w Markowicach. Piratem drogowym okazał się 34-letni mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju. Tu wyjaśniła się też przyczyna jego ucieczki – mężczyzna posiadał zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Nie była to jedyna wpadka 34-latka tego dnia, gdyż mundurowi ujawnili schowane w motocyklu substancje zabronione, które należały do 34-latka. Teraz o dalszym losie nieodpowiedzialnego kierowcy zadecyduje sąd.
/KPP Racibórz oprac. c/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
