Rząd pozwolił sprowadzać i sprzedawać węgiel złej jakości

wegiel
Fot. unsplash.com

Zawieszenie norm oznacza ryzyko znaczącego pogorszenia się stanu powietrza w nadchodzącym sezonie grzewczym, co przełoży się na wzrost zachorowalności na choroby układu sercowo-naczyniowego i oddechowego.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska wprowadziło czasowe – na 60 dni – zniesienie norm jakości węgla spalanego w gospodarstwach domowych. Oznacza to, że będzie można palić nie tylko najmocniej zasiarczonymi sortymentami węgla, ale również odpadami kopalnianymi, czyli flotokoncentratem i mułem kopalnianym, zmieszanymi z miałami węglowymi. Pozwoli to także importerom sprowadzać słabszy jakościowo, zagraniczny węgiel, który w trakcie spalania emituje do powietrza więcej pyłów.

- reklama -

W uzasadnieniu do rozporządzenia można przeczytać, że zdecydowano się na ten krok, ponieważ po wprowadzeniu embarga na import węgla z Rosji i Białorusi zagrożone jest bezpieczeństwo energetyczne Polski. Powodem są braki paliwa, większe zapotrzebowanie na węgiel, do którego konsumenci wracają po wzroście cen gazu ziemnego, ryzyko braku możliwości nabycia przez obywateli węgla opałowego, co przyczyniłoby się do wzrostu ubóstwa energetycznego oraz chęć krótkotrwałego obniżenia ceny i poprawy dostępności węgla dla gospodarstw domowych.

przycisk-plusy

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj