Długo nieużywane i zaniedbane tereny przemysłowe we Frydku-Mistku stopniowo ożywają.
Frýdek-Místek przywróci do życia byłe zakłady włókiennicze. Nieużywane od dawna tereny przemysłowe znów zostaną otwarte dla mieszkańców, którzy znajdą tam mieszkania i usługi. Zapewnia to zmiana planu zagospodarowania przestrzennego, a także memorandum, które miasto zawarło w 2016 r. z właścicielem obiektu, Slezan holding, a.s. Dokument zobowiązuje właściciela do zachowania zabytków i dbałości o nie.
– Nie chcemy tu ciężkiej produkcji przemysłowej, ciężarówek, gigantycznych centrów handlowych i betonowych potworów. Osobiście bardzo aktywnie wypowiadałem się przed laty przeciwko budowie Kauflandu w Miejskiej Strefie Dziedzictwa. Centra handlowe nie należą do organicznej struktury miasta. Wspólnie z właścicielem otworzymy te piękne zakątki miasta dla mieszkańców, zależy nam, aby znów stały się organiczną częścią miasta – powiedział burmistrz Petr Korč.