Mieszkańcy od dwóch tygodni alarmowali, że woda jest skażona. Znajdowali liczne śnięte ryby, a także martwe bobry.
W Odrze na terenie dwóch województw, dolnośląskiego i lubuskiego, odkryto w ostatnich dniach tony śniętych ryb. Docierają także informacje o podobnych przypadkach w województwie zachodniopomorskim. Z rzeki wyłowiono już ok. 10 ton martwych ryb, natrafiono także na truchła bobrów i ptaków wodnych. Stwierdzono w niej wysoki poziom tlenu, który odbiega od typowych stężeń występujących latem.
Główny Inspektorat Ochrony Środowiska zapewnia, że Odra badana jest codziennie, a aktualne wyniki nie potwierdzają obecności substancji toksycznych, w tym mezytylenu, na całym badanym odcinku rzeki obejmującym pięć województw. Zaznacza, że bada wodę nie tylko pod kątem rtęci, ale też ołowiu, kadmu i mezytylenu. Niemieckie laboratorium z kolei w próbkach wody z Odry stwierdziło wysoki poziom rtęci.