Zdaniem Anny Moskwy wysokie zasolenie Odry mogło aktywować inne substancje toksyczne znajdujące się w wodzie lub osadzie dennym.
Od końca lipca w Odrze na odcinku od Oławy w dół obserwowany jest pomór ryb. Z rzeki do tej pory wyłowiono ok. 30 ton ryb, natrafiono także na truchła bobrów i ptaków wodnych. W czwartek pojawiły się doniesienia o tym, że w próbkach z Odry pojawiła się rtęć. Podał je portal niemieckiego nadawcy rbb.
W sobotę rano minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała w mediach społecznościowych, że Polska otrzymała oficjalnie aktualne wyniki badań wody od strony niemieckiej. „Nie stwierdzono obecności rtęci. Analizy po obu stronach granicy wykazują wysokie zasolenie” – napisała. „Państwowy Instytut Weterynaryjny zakończył badania ryb na obecność metali ciężkich. Wykluczył metale ciężkie jako powód śnięcia ryb. Trwają dalsze analizy” – dodała na Twitterze wieczorem.