Niskie bezrobocie w woj. śląskim i niewystarczająca liczba mężczyzn z Ukrainy chętnych do podjęcia pracy w Polsce sprawiają, że przedsiębiorcy coraz częściej sięgają po kandydatów z odleglejszych kierunków.
Dwa województwa – śląskie i dolnośląskie – w ostatnich latach bardzo dynamicznie się rozwijały. Rosło zatrudnienie, miejsca te stawały się atrakcyjne dla obcokrajowców chętnych do podjęcia pracy w Polsce. 20% ofert pracy, które na rynku pojawiły się w ciągu ostatnich 30 dni, dotyczyło etatów właśnie w województwach śląskich i dolnośląskim. Najczęściej poszukiwani byli kandydaci na wakat w branży produkcyjnej oraz logistycznej, a największe piki rekrutacyjne odnotowano w logistyce i produkcji.
Niskie bezrobocie – 3,8% w woj. śląskim i 4,4% w woj. dolnośląskim – oraz niewystarczająca liczba mężczyzn z Ukrainy chętnych do podjęcia pracy w Polsce sprawiają, że przedsiębiorcy coraz częściej sięgają po kandydatów z odleglejszych kierunków. W tych dwóch regionach tylko w ubiegłym roku wydano w sumie niemal 100 tys. pozwoleń na pracę dla obcokrajowców.