Podatek ma być przeznaczony na rekompensaty za drożejącą energię dla szkół czy szpitali, nie jest jednak wykluczone, że pieniądze zostaną też przeznaczone na nowe programy osłonowe.
Polski rząd planuje wprowadzić podatek od zysków nadzwyczajnych. Jak tłumaczy wiceminister finansów Artur Soboń, taka danina nie byłaby uzależniona od tego, kto jest właścicielem danego podmiotu, ale od podstawy opodatkowania. – Czy to będzie całość gospodarki, czy to będzie tylko sektor energetyczny – o tym też w tej chwili rozmawiamy – powiedział.
O takim podatku mówił już w lipcu premier Mateusz Morawiecki. W miniony piątek z kolei wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin poinformował o skierowaniu do premiera projektu ustawy, który oprócz wprowadzenia maksymalnej ceny energii dla odbiorców wrażliwych, jak szpitale czy szkoły, oraz samorządów, zakłada wdrożenie „daniny od nadzwyczajnych zysków spółek za 2022 rok, w tym spółek energetycznych”. Szacowany wpływ do budżetu to 13,5 mld zł.