W górach świerk powinien radzić sobie lepiej, jednak nawet tam z powodu rosnących temperatur i braku odpowiedniej ilości wody świerków systematycznie ubywa.
Za 30-40 lat z Polski może zniknąć świerk pospolity. Jak podkreśla prof. Przemysław Bąbelewski z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, popularnemu drzewu, wybieranemu często na bożonarodzeniową choinkę, zagraża rosnąca temperatura oraz brak wody.
Dendrolog na przykładzie Wrocławia wskazuje, że w ciągu 20 lat średnia temperatura w mieście wzrosła z ponad 8°C do prawie 10°C. Dodaje, że odpowiada za to gwałtownie zmieniający się klimat. Aby drzewo mogło odpowiednio funkcjonować, musi mieć dostęp do wody ze względu na proces fotosyntezy.