Koszt odpowiedniej terenówki z remontem i malowaniem dla ukraińskich żołnierzy to 25-40 tys. złotych.
Raciborzanka Natalia przesyła prośbę do raciborzan i osób wspierających działania w Ukrainie. Jura, syn jej przyjaciółki Julii, jest w tej chwili na poligonie i za cztery tygodnie wraz z innymi żołnierzami zostanie wysyłany na front. Potrzebna jest terenówka. Znalazły się osoby, które zajmą kupnem się i dostawą auta. Zbiórka środków trwa na stronie https://zrzutka.pl/5zexvy.
– Zbieramy kasę na pickupa na front dla naszego kolegi Jurijego, dowódcę z zaprzyjaźnionej jednostki. Do tej pory działali jako obrona terytorialna pod Kijowem. W ostatnich tygodniach zostali wcieleni do regularnej armii. Obecnie trenują na poligonie i w ciągu 4 tygodni zostaną wysłani na wschód. Poprosili o zorganizowanie pickupa 4×4, żeby móc się przemieszczać na froncie. Wraz z ekipą chcemy kupić samochód, opancerzyć silnik, pomalować w maskowanie i dostarczyć bezpośrednio do jednostki. Przewidujemy koszt odpowiedniej terenówki z remontem i malowaniem 25-40 tys. złotych. Planujemy sfinansować dużą część z własnej kieszeni, jednak każde najmniejsze wsparcie finansowe będzie na wagę złota – piszą organizatorzy zbiórki.
oprac. /kp/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
