Straż miejska zatrzymała Czecha siedzącego w skradzionym samochodzie. Nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, miał za to woreczki wypełnione białym proszkiem.
16 listopada o godz. 8:40 będący na patrolu przedstawiciele Straży Miejskiej – st. insp. Mieczysław Nowak i st. insp. Artur Jackowski – zatrzymali przy ul. Zamkowej w Raciborzu siedzącego w samochodzie mężczyznę, obywatela Republiki Czeskiej. Z ustaleń wynikało, że pojazd został skradziony tego samego dnia, a jego prawdziwym właścicielem jest mieszkaniec Tworkowa.
Mężczyzna nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Szczególną uwagę strażników zwrócił znajdujący się w stacyjce wytrych oraz fakt, że podejrzany posiadał przy sobie trzy woreczki – jeden pusty, a dwa wypełnione białym proszkiem. Samo zachowanie tej osoby wskazywało, że może być pod wpływem środków odurzających. W samochodzie znaleziono również skradziony męski rower. Sprawa ta została przekazana Policji.
oprac. /kp/