Na koniec 2023 r. polski przemysł wciąż zmagał się z recesją spowodowaną m.in. słabością popytu zagranicznego.
Wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu spadł w grudniu pierwszy raz od czterech miesięcy. Przyspieszył też utrzymujący się od prawie dwóch lat spadek wolumenu nowych zamówień. Zdaniem ekspertów w pierwszych miesiącach nowego roku można spodziewać się dalszych spadków produkcji. – Nasz przemysł nie jest jeszcze gotowy na oczekiwane przez ekonomistów odbicie. Nadal dominuje w nim eksport, a brak nowych zamówień z zagranicy będzie powodował, że polski przemysł będzie w dosyć słabej kondycji i tak też wchodzi w nowy rok – komentuje Mariusz Zielonka.