
Raciborska biblioteka postanowiła połączyć dwa ważne jubileusze: rocznicę urodzin H.Ch. Andersena i 25-lecie pierwszego polskiego wydania „Harry’ego Pottera”.
Co by się stało, gdyby Harry Potter, Hermiona Granger i Ron Weasley nagle znaleźli się w świecie baśni Hansa Christiana Andersena? Odpowiedź na to pytanie poznali uczestnicy wydarzenia, które już na stałe wpisało się w kalendarz młodych miłośników literatury – Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu po raz kolejny „wyczarowała” dla dzieci pełną niespodzianek Noc z Andersenem.
To międzynarodowe wydarzenie obchodzone w wielu bibliotekach przypomina o Światowym Dniu Książki dla Dzieci, który przypada 2 kwietnia, w rocznicę urodzin duńskiego baśniopisarza. W tym roku raciborska biblioteka postanowiła połączyć dwa ważne jubileusze: święto H.Ch. Andersena i 25-lecie pierwszego polskiego wydania „Harry’ego Pottera” J.K. Rowling. Efekt mógł być tylko jeden – prawdziwa magia.
Wieczór rozpoczął się od Ceremonii Przydziału, po której uczestnicy zostali podzieleni na drużyny: Kryształy, Łabędzie, Syreny i Kaczątka. Wkrótce powitała ich Królowa Śniegu, która ogłosiła, że świat Hogwartu splótł się z krainą baśni, a Harry, Ron i Hermiona… zniknęli! Zadaniem dzieci było ich odnalezienie.
Wyprawa w poszukiwaniu zaginionych bohaterów prowadziła przez niezwykłe miejsca – Komnatę Tajemnic Baśni, czyli pokój zagadek, czy Komnatę Magicznej Ochrony, gdzie uczestnicy tworzyli własne różdżki i amulety. Nie zabrakło też wizyty w Sklepie Ollivandera oraz u Baśniowych Wróżek. Po drodze na małych czarodziejów czekały pełne emocji wyzwania – rozgrywki w Quidditcha i Turniej Sprawnościowy.
Najwytrwalsi poszukiwacze mogli zakończyć tę niezwykłą noc seansem filmowym, a potem zasnąć między bibliotecznymi regałami otoczeni książkami pełnymi przygód.
fot. MiPBP w Raciborzu
oprac. /kp/

Środowisko, jakość życia, ekologia