Tomasz Kuryłowicz, działacz, społecznik, obecnie wiceprezes raciborskiego Stowarzyszenia Artystyczno-Społecznego Pracownia Przyszłości, otrzymał nominację w konkursie organizowanym przez Śląski Urząd Wojewódzki w Katowicach pod nazwą „Śląskie. Tu działamy. Lokalni bohaterowie inspirują”. Celem konkursu było wyróżnienie osób, które nie boją się przeszkód, chcą i lubią pomagać innym. Nominowanych było ponad 90 działaczy w różnych dziedzinach. Tomasz znalazł się w 30 najbardziej zasłużonych osób z terenu Śląska.
Ma 34 lata, żonę Halinę i dwójkę wspaniałych chłopaków – 9-letniego Kubę i 5-letniego Krzysia. Tomasz Kuryłowicz pomaganie ma w genach. Przez wiele lat angażował się w pomoc dzieciom w domach dziecka, prężnie działał w Szlachetnej Paczce. Wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Wywoływał uśmiech na twarzach chorych dzieci jako Dr Clown. Przekonał sąsiadów, aby wspólnie zbudować plac zabaw dla dzieci z ul. Czekoladowej. Niedawno założył własne Stowarzyszenie Artystyczno-Społeczne Pracownia Przyszłości.
Pod szyldem Pracowni Przyszłości zorganizowano już zbiórkę na specjalny pojazd dla niepełnosprawnego Łukasza Kądziołki oraz akcję charytatywną podczas III RAFAKO Półmaraton Racibórz, która odniosła spektakularny sukces. Uzbierali łącznie 20 tys. zł, które przeznaczono na leczenie 6-letniego Michała Junki, zmagającego się z poważnym schorzeniem nerek. Ich docelowym zadaniem jest ścisła współpraca z Bankiem Żywności. Cel został osiągnięty. Miesiąc temu w Raciborzu otwarto magazyn żywności, z którego skorzystało już ponad 260 rodzin, wydano około 6 ton żywności!
– Tomek dzięki temu, że przez wiele lat prężnie działa jako społecznik, wyrobił sobie umiejętność zjednywania ludzi i pociągania ich do szerzenia dobra. Po dziś dzień nie musi prosić o pomoc, wokół niego zawsze jest mnóstwo wolontariuszy gotowych do działania – przyznają zgodnie jego przyjaciele. To właśnie oni zgłosili Tomka do konkursu „Śląskie. Tu działamy. Lokalni bohaterowie inspirują”.
Tomek otrzymał już kilka nagród za swoje działania, ale nigdy się nimi nie chwali. Wyróżniono go m.in.: tytułem Wolontariusz Roku 2013, nagrodą Prezydenta Raciborza; w 2016 r. nominacją do nagrody Starosty Raciborskiego; w 2017 r. nagrodą Starosty Raciborskiego Mieszko Raciborski w dziedzinie społecznej. Dla niego najlepszą motywacją i najsilniejszym fundamentem jest rodzina. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Stale wyznacza sobie nowe cele i konsekwentnie je realizuje. Potrafi cieszyć się z najmniejszych rzeczy, bo wie, że prowadzą one do wielkich czynów.
Mimo, że Tomasz nie chciał przyjąć tej nominacji, twierdząc, że „przecież są lepsi ode mnie”, jego znajomi oraz jury konkursowe byli jednogłośni – to właśnie Tomasz Kuryłowicz zasługuje na miano lokalnego bohatera z terenu Raciborszczyzny.
publ. /ps/