Bolesne home office. Kto powinien zadbać o poprawę warunków pracy zdalnej?

komputer praca
Home office. Fot. pexels.com

W ciągu roku home office stał się normą dla milionów Polaków. Pracownicy przenieśli się z biur do domów, ale tylko nieliczni mogą pochwalić się dogodnym, w pełni ergonomicznym miejscem pracy w swoich czterech ścianach.

Jak wynika z międzynarodowego badania „Nowy system pracy” ponad połowa pracujących zdalnie Polaków – 53% – twierdzi, że ich domowe stanowisko pracy powoduje więcej bólu, dolegliwości i napięcia niż przestrzenie do pracy w biurze. Jednocześnie aż 79% respondentów uważa, że lepsze środowisko pracy w domu zwiększyłoby ich motywację i wydajność.

- reklama -

Badanie pokazuje, że czterem na dziesięciu pracownikom zdalnym w Polsce pracodawca w ogóle nie zapewnił żadnego dodatkowego sprzętu poprawiającego komfort pracy w domu, a wielu kolejnym nie zapewnił takiego wyposażenia w stopniu wystarczającym. W efekcie aż 76% zapytanych pracowników musiało ponieść koszty na własną rękę. Wydatki na sprzęt biurowy podnoszący komfort pracy wyniosły średnio 2,5 tys. zł, a w przypadku 35% badanych – nawet ponad 3 tys. zł.

– Rozważając wady i zalety pracy zdalnej, można by śmiało stwierdzić, że dla pracodawcy jest to zysk w postaci zniwelowania kosztów utrzymania biura – mniejsze zużycie energii elektrycznej, wykonywanie pracy przez pracownika w czasie nieograniczonym, czego niestety nie można powiedzieć o kosztach, które ponosi pracownik podczas wykonywania pracy zdalnej w domu – zaznacza Elżbieta Bożejewicz, prezes Zarządu Głównego Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Służby Bezpieczeństwa i Higieny Pracy.

Możliwość oddelegowania pracownika do pracy zdalnej w czasie stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii, a także w okresie 3 miesięcy po ich odwołaniu, jest uregulowana prawnie. Mówi o tym ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Jeżeli na jej podstawie pracodawca wyda polecenie pracy zdalnej, pracownik nie może się sprzeciwić. Przepisy nie regulują jednak formy, w jakiej polecenie to ma zostać wydane, nie mówią też dokładnie, jaki sprzęt do pracy powinien zostać przekazany pracownikowi.

W interesie obu stron leży sporządzenie dokumentu, z którego będą wynikały prawa i obowiązki stron w czasie pracy zdalnej. Zgodnie z art. 3 ust. 4 wyżej wymienionej ustawy to na pracodawcy ciąży obowiązek zapewnienia narzędzi i materiałów potrzebnych do wykonywania pracy zdalnej, jednak w praktyce najczęściej ogranicza się to do zapewnienia sprzętu komputerowego, telefonu służbowego i ewentualnie wsparcia technicznego. Jeżeli jednak pracodawca chciałby wyposażyć pracownika w fotel, biurko albo inny sprzęt biurowy, powinno się to odbyć na zasadach analogicznych, jak w przypadku powierzenia mienia typu służbowy samochód czy komputer. Wtedy odpowiedzialność za te elementy będzie ponoszona na zasadach określonych w art. 124-127 Kodeksu pracy, a pracodawca rozlicza koszty tak, jak zakup sprzętu biurowego.

Praca zdalna nie jest obecnie opisana w Kodeksie pracy, choć zgodnie z zapowiedziami polityków ma to nastąpić jeszcze w tym roku.

oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj