Gatunki obce na hałdach mają inny sposób na przetrwanie – np. produkują wydajniejsze liście lub zwiększają efektywność rozsiewania za pomocą mniejszych nasion.
Pozostawienie hałdy pogórniczej spontanicznym procesom przyrodniczym skutkuje wysokim poziomem „wskaźnika nowości biologicznej”. Jest on trzydziestokrotnie wyższy od zaobserwowanego w lasach poza terenami pogórniczymi. Odkryli to polscy naukowcy.
Porównali oni ze sobą roślinność lasów na hałdach kopalni węgla kamiennego z lasami rosnącymi na siedliskach naturalnych. W każdym płacie lasu autorzy zanotowali wszystkie występujące gatunki roślin i ich pokrycie oraz określili różnorodność biologiczną.
Badacze ustalili, że lasy na siedliskach naturalnych budowały głównie gatunki rodzime, a gatunki obce były podobne do rodzimych. Gatunki obce na hałdach miały inny sposób na przetrwanie – np. produkowały wydajniejsze liście lub zwiększały efektywność rozsiewania za pomocą mniejszych nasion.
– Uzyskane wyniki są ważne dla planowania wykorzystania lasów wyrosłych spontanicznie na terenach przemysłowych w rewitalizacji krajobrazu poprzemysłowego. Takie układy ekologiczne pełnią ważną rolę w postaci świadczenia usług ekosystemowych – takich jak produkcja tlenu, wychwytywanie zanieczyszczeń powietrza, regulacja mikroklimatu czy tworzenie przestrzeni do rekreacji. Te możliwości są szczególnie ważne na obszarach silnie przekształconych działalnością człowieka. Rozpoznanie procesów kształtujących „nowe ekosystemy” ma więc znaczenie dla ochrony różnorodności biologicznej – wyjaśnia dr Marcin K. Dyderski z Instytutu Dendrologii PAN, jeden z autorów publikacji.