11 listopada 1918 r. Rada Regencyjna, utworzona przez dwóch byłych zaborców – Austrię i Niemcy, przekazała naczelne dowództwo wojsk polskich Józefowi Piłsudskiemu.
11 listopada 1918 r. Polska odzyskała niepodległość po 123 latach zaborów. Trzy mocarstwa, które pod koniec XVIII w. dokonały rozbiorów I Rzeczypospolitej, doznały klęski: Niemcy i Austro-Węgry przegrały wojnę, a carska Rosja upadła w wyniku rewolucji bolszewickiej. Rada Regencyjna, organ władzy Królestwa Polskiego powołany przez niemieckich i austriackich okupantów, niepodległość ogłosiła 7 października 1918 r. 11 listopada, w dniu ostatecznej kapitulacji Niemiec, przekazała ona powracającemu do Polski z Magdeburga Józefowi Piłsudskiemu władzę zwierzchnią nad wojskiem. 14 listopada, już jako Naczelny Dowódca Wojska Polskiego, Piłsudski otrzymał pełnię władzy.
W 1937 r. Sejm uchwalił ustawę o Święcie Niepodległości. Jak wyjaśniał podczas debaty nad projektem ustawy poseł sprawozdawca, o uznaniu 11 listopada za symboliczną datę odzyskania niepodległości zdecydowały dwa fakty: po pierwsze, wtedy właśnie „źródłem i dzierżycielem” władzy w Polsce został Józef Piłsudski, a stało się to „wśród powszechnego porywu serc ze strony szerokich mas Narodu”. Po drugie, celem ustanowienia dnia świątecznego było „złożenie hołdu wielkiemu duchowi Józefa Piłsudskiego”.
Rodzice Józefa Piłsudskiego wychowywali go w przywiązaniu do wartości patriotycznych. W czasie edukacji szkolnej był członkiem tajnego koła, którego celem było samokształcenie w zakresie wiedzy cenzurowanej w ramach procesu rusyfikacji, a podczas studiów zaangażował się w działalność rewolucyjną. W 1887 r. został aresztowany w związku ze spiskiem na życie cara Aleksandra III Romanowa i zesłany na Syberię. Po powrocie do Wilna wstąpił do struktur Polskiej Partii Socjalistycznej. W czasie I wojny światowej utworzył Legiony Polskie, które miały walczyć po stronie państw centralnych, u boku sił Austro-Węgier. Strategicznie opowiadał się przede wszystkim przeciwko Rosji, w której dopatrywał się szczególnego zagrożenia. Sam podczas walk stanął na czele 1. pułku Legionów, wsławiając się kilkoma zwycięstwami w toczonych bitwach.
Z uwagi na dążenie do uzależnienia polskich żołnierzy od cesarza i oczekiwanie ślubowania braterstwa broni armiom zaborczym Niemiec i Austro-Węgier w 1917 r. Józef Piłsudski wezwał legionistów do nieskładania im przysięgi. Odpowiedzią były internowania żołnierzy oraz oficerów, w tym samego Piłsudskiego, którego umieszczono w twierdzy w Magdeburgu. Odmowa współpracy zbrojnej z zaborcą wzmocniła jego pozycję. Niemieckie władze w obliczu zagrożenia rewolucją wewnątrz Rzeszy, ale też kierowane chęcią zabezpieczenia własnych wpływów na ziemiach polskich, zdecydowały się go uwolnić. Józef Piłsudski udał się do Warszawy, gdzie przejął dowodzenie nad Polską Siłą Zbrojną i rozpoczął formowanie Wojska Polskiego. 11 listopada 1918 r. przejął władzę wojskową, a trzy dni później sięgnął także po władzę zwierzchnią nad odradzającą się Polską.
Odzyskanie niepodległości świętowano jak co roku w Raciborzu. W tym roku miasto przygotowało na 11 listopada m.in.: grę terenową „Niepodległa”, historyczny punkt rekrutacyjny, w którym każdy mógł wstąpić do Legionów Polskich czy stanowisko VR. Po mszy św. w kościele WNMP tradycyjnie odbyło się złożenie kwiatów pod pomnikiem Arcybiskupa Biskupa Polowego Wojsk Polskich Generała Dywizji Józefa Gawliny. W ramach obchodów miały też miejsce: VIII Turniej Pamięci E. Olbrota i L. Przygody w brydżu sportowym „O Podkowę Kasztanki Marszałka oraz zawody „11-11-11” o Puchar Prezydenta Raciborza (11 strzałów na 11 Listopada w 11 minut). Świętowanie zakończyło wspólne śpiewanie polskich piosenek przy ognisku na rynku.
fot. UM Racibórz
oprac. /kp/