Świeżo uruchomionych procesów rekrutacyjnych w październiku było o 20% mniej niż rok wcześniej – to poziom równy temu sprzed 2 lat, gdy w Polsce była druga fala zachorowań na koronawirusa.
W 11 województwach firmy zwolniły od początku roku już ponad 10 tys. pracowników – wynika z sondy „Dziennika Gazety Prawnej”, którą przeprowadzono w wojewódzkich urzędach pracy. Wskazano, że liczba zwolnień jest o kilka procent wyższa niż przed rokiem.
Urzędy sygnalizują, że do zwolnienia jest przewidziane dalsze kilka tysięcy osób. Z nadesłanych danych wynika, że deklaracje zakładów pracy dotyczące redukcji często nie pokrywają się z faktyczną ich skalą. Np. w Lublinie, gdzie liczba osób wskazanych przez firmy do zwolnień grupowych wyniosła w tym roku 701, pracy tak naprawdę straciło już niemal 2200 pracowników.