W RCI przy ul. Długiej można zobaczyć najlepsze prace plastyczne, ceramiczne, tkackie i inne wykonane przez członków warsztatów przy Ośrodku Pomocy Społecznej. Zobacz fotorelację.
Warsztaty Terapii Zajęciowej przy Ośrodku Pomocy Społecznej w Raciborzu przy ul. Rzeźniczej 8 składają się z 13 pracowni oraz rehabilitacji i tak zwanego Biura Uczestnictwa, gdzie uczestnicy przechodzą przez kolejne fazy procesu aktywizacji zawodowej. Trzynaście pracowni stanowią – pracownia obróbki tkanin, pracownia rękodzieła artystycznego – hafciarstwa, dziewiarstwo, pracownia tkacka, pracownia ceramiczna, pracownia gospodarstwa domowego, pracownia techniczna, pracownia informatyczna, pracownia ogrodniczo-zoologiczna, pracownia muzyczno-artystyczna, pracownia terapii życia codziennego, pracownia introligatorska, pracownia plastyczna, pracownia obróbki drewna. Łącznie w warsztatach bierze udział 65 osób powyżej 18 roku życia z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności. Do każdej pracowni przydzielonych jest maksymalnie 5 osób. Obecnie na liście oczekujących jest 15.
Placówka swoim działaniem obejmuje powiat raciborski, więc w zajęciach bierze udział młodzież nie tylko z Raciborza, ale i z innych miejscowości należących do powiatu. Wśród uczestników jest jedna osoba z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Zajęcia odbywają się od poniedziałku do piątku od 8.00 do 15.00 z przerwami. Czas pobytu uczestnika warsztatów w ośrodku jest nieokreślony. Jak mówi kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej Franciszek Mandrysz – zdarza się, że osoby rezygnują ze względów rodzinnych, zdrowotnych bądź tez muszą placówkę opuścić dyscyplinarnie np. z powodu nieobecności powyżej 3 miesięcy. Uczestnicy warsztatów mają wypłacany tak zwany trening ekonomiczny – 70 zł. W ten sposób uczą się banknotów, wydawania pieniędzy, gospodarności. Za nieobecność nieusprawiedliwioną terapeuta potrąca im z tej kwoty 1 zł, za usprawiedliwioną 50 gr.
Zanim osoba zostanie przydzielona do warsztatów psycholog bada predyspozycje uczestnika. Zakwalifikowanie do danej pracowni nie przekreśla szansy do uczęszczania do innej. W pracowniach jest rotacja. Przez pracownię gospodarstwa domowego każdy uczestnik musi przejść. Tam uczy się prostych czynności jak robienie kanapek, przyrządzanie herbaty.
Najlepszą formą terapii – podkreśla kierownik – jest praca. Stąd poprzez warsztaty terapeuci starają się przygotować młodych ludzi do podjęcia pracy. Parę miesięcy temu 3 osoby uczęszczające na zajęcia do pracowni otrzymały pracę jako goniec w Urzędzie Miasta Racibórz. Zanim podjęły pracę musiały odbyć 6 miesięczną praktykę. Za niedługo kolejne osoby rozpoczną praktyki w Raciborskim Centrum Kultury. Po ich pomyślnym zakończeniu podejmą pracę.
Na wystawę, którą można zobaczyć w Raciborskim Centrum Informacji przy ul. Długiej 2, składają się głównie prace nagrodzone w ogólnopolskich konkursach, przede wszystkim plastycznych, ceramicznych i tkackich. – Po zakończeniu wystawy większość prac będzie można zakupić – zapowiada Mandrysz.
Stałą wystawę WTZ mają w ratuszu obok sekretariatu prezydenta. Część prac jest sprzedawana na okazjonalnych straganach i kiermaszach. Rocznie na sprzedaży ośrodek zarabia od 5 do 10 tys. zł. Pieniądze są przeznaczane na wycieczki dla uczestników warsztatów.
/KJ/
Prace te to istne arcydzieła. Polecam.
Radzę pofatygować się do MCI przy ul.Długiej2 bo z prasowych zdjęć niewiele można wywnioskować o wartości prezentowanych prac.
Do WTZ przy Rzeźniczej też należałoby podejść zobaczyć co ogląda Kierownik sfotografowany przed jakąś niewiadomo jaką „planszą” niewiadomo o czym.
Cóż niezbyt sprawnie pracują Wasi dziennikarze.