W samo południe, 15 września w Strzybniku oddano nowe ujęcie wody. W uroczystym otwarciu uczestniczyła m.in. Anna Borowska koordynator Projektu z ramienia NFOŚiGW. Zobacz zdjęcia
Prowadzę raciborski Projekt od ponad 2 lat – powiedziała A. Borowska – jestem koordynatorem kilku Projektów, w porównaniu z innymi Projektami raciborskie Biuro jego Realizacji jest nastawione na sukces i wkłada w jego osiągnięcie wiele pracy.
Z kolei Robert Kawka, inżynier rezydent i szef grupy realizacyjnej stwierdził – Projekt raciborski jest jednym z większych przedsięwzięć tego typu, przy realizacji którego realizowano 5 kontraktów wykonawczych. Łączna wartość Projektu to ok. 33 mln euro. Wydajność maksymalna ujęcia w Strzybniku to 500 m3, czyli 12 000 m3/d – dodał R. Kawka – łączna głębokość ujęcia ma ponad 570 m – od 95 – 125 m; ponad 9,5 km do stacji uzdatniania wody. Nowych rurociągów jest ponad 8 km. Po włączeniu woda dociera do stacji uzdatniania po 2,5 godzinie. Całość jest monitorowana. Jakiekolwiek wtargnięcie na teren powoduje automatyczne zgłoszenie do ZWiK, w każdym momencie można ujęcie wyłączyć, co oznacza, że ujęcie jest bardzo bezpieczne. Zadanie jest jednym z większych kontraktów na terenie Polski. Jest bardzo trudnym przedsięwzięciem, również ze względów logistycznych. Na Projekcie w pewnym momencie pracowało 34 projektantów, wydano 120 pozwoleń na budowę i włączone zostało 95 ulic. Projekt nie jest trudny pod względem zastosowanych technologii, lecz koordynowania jego realizacji. Kontrakt powinien się zakończyć około 31 października – zakończył swe wystąpienie Kawka – następne 12 m-cy to okres zgłaszania wad, i w tym okresie będzie dokonywane rozliczenie kontraktu.
Prezydent Mirosław Lenk podsumował: – będziemy mieli lepszą wodę bo będzie w niej mniej kamienia, będziemy czuli się bezpiecznie ponieważ jest to drugie ujęcie wody. To w Studziennej nie będzie wygaszane całkowicie, będzie lekko uśpione. Będzie nas stać na to, aby także sprzedawać wodę poza gminę. Już dzisiaj są zgłoszenia chętnych gmin Kornowac i Lubomia, długofalowo przełoży się to na koszty. Woda z własnych ujęć nie będzie tak droga jak woda, którą się kupuje na zewnątrz. Może w pierwszym etapie mieszkańcy odczują lekką podwyżkę, jednak w perspektywie czasu powinno się przełożyć to na niską cenę.
/w/
jak rozumiem te wszystkie rozradowane gęby na zdjęciech własnoręcznie kopały w ziemi skora się tak cieszą z sukcesu… naprawde szoda czasu na taki reportaż te gęby już nam się przejadły!!!
gdyby nie te” uradowane geby”, to ci ktorzy kopali w ziemi nie mieliby po co kopac, wiec nie oburzaj sie tak. madrujesz, a sam pewnie siedzisz calymi dniami i nic nie robisz.
Lekka 25% podwyzka?. Wody dostatek, tylko dlaczego taka droga?
Zdęcie zamieszczone w tgym artykule przedstawia,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, jedbocześnie żałosny bwidok. Cała grupa V ipów pcha sie do przecięcia wstęgo.
A jak się pytam, jako pełnoprawny obywatel tego mikasta o=gdzie byli w tyn-n czasie projeektanci i wykonawcy tego przedsięwzięwzięcia. To właśnie onipowi9nni byhć w pierwszych sazeregach a vipowcy powinni im dazi,ekowa,,c za deobraś robotę w imikeniu społeczeństwa ziemi rac iborskiej. Kiedy doczedkamy się noarmalnośdci w naszej ojczy xnie i naszym mieścdie3?
Redakcjo droga! Może udało by Wam się dowiedzieć czy będzie kiededyś tańsza woda? Teraz akurat w okresie kryzysu ogólnościatowego kiedy wszysyscy mieszkańcy mają mniej kasy podwyższa się cenę wody. Ja jestem w stanie iść nawet pod UM strajkować!! Jak górnicy mogą w warszawie pod sejmem to czemu nie raciborzanie?
Raciborzanie w ,,epoce wiecznego,, Przewodnicząego Rady Miasta – T.Wojnara , ubijąjącego każdy nowatorski pomysł na promocję i rozwój miasta, m a j ą to w nosie i gdzieś!