Raciborskie zakłady przygotowane na powódź

Redakcja zwróciła się do zakładów pracy, które są położone na terenach zagrożonych powodzią z pytaniem, w jaki sposób zabezpieczyli się przed ewentualnymi skutkami zalania.

Na terenie Nowych Zagród i Płoni są położone największe zakłady pracy i instytucje w Raciborzu. 13 lat temu nikt nie spodziewał się tak dużej wody, która poczyniła bardzo duże zniszczenia na terenie SGL Carbon, RAFAKO, Urzędu Skarbowego oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Kierownicy tych zakładów, nauczeni doświadczeniem, jednoznacznie stwierdzili, że są przygotowani na najgorsze, jednak liczą na to, że nie będzie tak wielkiej wody jak w 1997 roku.

- reklama -

 

Ryszard Molenda – koordynator działań kryzysowych w RAFAKO SA stwierdził, że zakład ma opracowany harmonogram akcji zabezpieczającej na wypadek powodzi. Składa się on z 3 etapów. 1 etap – przy stanie 600 cm powołuje się zespół osób odpowiedzialnych za poszczególne zadania. 2 etap – stan alarmowy, który obecnie obowiązuje – to zabezpieczenie wszelkiego możliwego sprzętu, który podniesiono na min. 1,5 m i przełożono na platformy. Partery, piwnice i części przyziemne w halach są wyczyszczone. Ostatnim etapem w przypadku ogłoszenia realnego zagrożenia jest ewakuacja pracowników.

 

SGL Carbon – sytuacja jest bardzo skomplikowana, w chwili pisania artykułu trwa narada na temat realnego zagrożenia. Informację na temat tej firmy podamy po zakończonej naradzie.

 

W raciborskim ZUS-ie, kierwonik zakładu ma nadzieję, że nie dojdzie do najgorszego. Jesteśmy przygotowani – mówi Mariusz Mleczko – Akta są odpowiednio zabezpieczone. Do chwili obecnej piwnice i pomieszczenia podpiwniczone są suche. 

 

Z-ca naczelnika Urzędu Skarbowego, Joanna Bahryj, stwierdziła, że obecnie archiwum jest pomieszczeniem z prawdziwego zdarzenia, akta i dokumenty są zabezpieczone na wyższych półkach szaf. Poza tym w piwnicy jest zbiornik na wodę, który jest opróżniany przez pracowników na bieżąco. Tylko dzisiaj wyniesiono ze zbiornika 30 wiader wody – dodaje J. Bahryj.

 

Odwołane zostały także niektóre kursy autobusów PKS, głównie w te rejony gdzie drogi są nieprzejezdne – stwierdził prezes PKS – przede wszystkim w kierunkach: Zakopanego, Wisły i Gliwic. Pozostałe autobusy kursują tam, gdzie jest to możliwe. Autobusy, które aktualnie nie mają kursów zostały zabezpieczone na parkingu w Ocicach.

 

Na podstawie tych wypowiedzi można stwierdzić, że raciborskie zakłady przygotowane są na powódź. Zostały wyciągnięte odpowiednie wnioski z kataklizmu sprzed 13 lat. Trzeba mieć jednak nadzieję, że stan wody w Odrze i jej dorzeczu zacznie niebawem opadać.

 

/w/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj