– Czy syn tej ziemi, który ma dla niej ogromne zasługi, nie jest u nas niedoceniany? – zapytał radny Piotr Klima podczas obrad komisji gospodarki miejskiej. – To wielki Polak, wielki Ślązak, choć miał swoje słabostki, to należy mu się pamięć – uważa prezydent Lenk
Dyskusja na temat A. Bożka wynikła niespodziewanie podczas obrad komisji gospodarki Rady Miasta. Radni opiniowali uchwały dotyczące zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Jedna z uchwał dotyczyła terenu przy supermarkecie Billa, na którym stoi pomnik Arki Bożka. W związku z przyjętymi planami może zajść konieczność zmiany lokalizacji pomnika, ale jak zastrzega prezydent Mirosław Lenk, do przenosin jeszcze daleka droga, choć "na roboczo" jest już parę ewentualnych miejsc wybranych.
– Jaki w ogóle mamy stosunek do postaci Arki Bożka – zainteresował się radny Piotr Klima. Jego zdaniem mieszkańcy Raciborza mają niedosyt, gdyż syn tej ziemi, który "położył dla niej ogromne zasługi", nie jest dostatecznie doceniany. Radnemu brakuje uroczystości i składania kwiatów pod pomnikiem. – A przecież był bardzo ludzki, bardzo pomagał ludziom. Mam wrażenie, że obecnie traktuje się tę postać trochę "per noga" – podzielił się swymi przemyśleniami Piotr Klima.
Prezydent zgodził się, że Arka Bożek jest przez raciborzan niedoceniany. – Był to naprawdę wielki Polak, wielki Ślązak – powiedział M. Lenk. W opinii prezydenta na negatywną ocenę działacza niepodległościowego z Markowic zbyt często wpływ mają zwykłe ludzkie słabostki, jakich nikomu nie brakuje. – Wiele rzeczy dobrych zrobił, bronił ludności śląskiej którą chciano uznać za niemiecką. Dużo dobrych rzeczy zrobił i to nie tylko przed wojną. Miał swoje słabostki jak każdy i na te cechy się głównie zwraca uwagę – stwierdził Mirosław Lenk.
Jedna z rozważanych nowych lokalizacji dla pomnika Arki Bożka znajduje się przy szkole dla głuchoniemych, na skwerze na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Karola Miarki. – Teraz jest tu Rzeczpospolita Polska i możemy stawiać pomniki również naszym bohaterom – odpowiedział prezydent na uwagę, że wcześniej w miejscu tym znajdował się Pomnik Germanii.
/ps/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Położył zasługi??? Kładzenie kwiatów??? Zasłużyć się, składać kwiaty, a na język ojczysty polożyc lagę.
Tak jak nick niżej, odbierane są wszelkie próby gospodarowania na śwoim polskim Śląsku, łącznie z obchodami Polskich świąt Państwowych a o Patriotach, Męczennikach z czasów niemieckich nawet wspomnieć nie można – Panie Lenk, czy aby jest Pan pewny swoich głoszonych deklaracji? Lokalna Martyrologia jest obowiązkiem jako zadanie dla lokalnego samorządu i znajduje się w Ustawie o Samorządzie lokalnym ! Czy aby czasem lokalna mniejszośc nie trzyma Pana za gardło??? Znowu jakiś zagraniczny inwestor ma oko na plac, gdzie stoi pomnik Arki Bożka. Są szkoły im Arko Bożka, ale dawno nie słyszałem, by ten patriota raciborski urodzony w Markowicach, był okazją do jakiegoś święta czy cos podobnego? Czy wszystko w tym mieście musi mieć piętno czasów niemieckich w Raciborzu – i jak długo to ma trwać? Przecież pomnik Arki Bożka wybudowali raciborzanie – wszyscy, bo jeszcze nie było mowy o o mniejszościach, a przybytni byli tu gospodarzami pełnę gębą. Był ofiarą PRL-skich prześladowań, czyzby i tu ludzie z tych lat jeszcze opopnują? Co się z tymi gospodarzami stało? Czy nie jest to forma terroru politycznego?? Ulitzka, tak Arka Bożek, już nie, a każda inicjatywa to taki aplauz, jak ten nick poniżej???
Jaki mamy stosunek do Bożka Panie Klima? Seksualny, tak jak Pan do strategicznych działań tego miasta.
Panie Klima a postaw se go pan w Markowicach . Tylko jak dlugo tam ten mamlas postoi ? Tam go znaja jaki to on Bozek -bezbozek byl . Gwarantuje ze po miesiacu albo go przemaluja albo wysadza w powietrze .ß
Panie Klima jak nie wie pan co robić o czym mówić, co gorsza jak mysleć ,to jest na to sposób, modlitwa. Ten rodzaj polityki uprawiali komuniści, a pan jest, jak czytam ich gorącym zwolennikiem. Ludzie słabi nawiązują do symboli minionych czasów, czasów złych dla rozwoju demokracji. Jest pan słabym obserwatorem, i co gorsza naśladowcą , który to nie wie co dobre a co złe. Bożek powinien zniknąć jako symbol , nie ważne czego. Należy budować , tworzyć nowe wartości i stosować je w interakcjonaliźmie symbolicznym, bo tak fachowo się to nazywa.
Wiedziałem, ze te same zakały muszą splunąć, aby przyponieć że są tu niemieckie żmije! Będą pouczać co staromodne a co nowoczesne, jak na razie Racibórz jest polskim miastem i jako taki objęty jest obowiązującym prawem i tacy spluwacze mogą sobie pluć do syta a będzie tak jak ma być. Arka Bożek, mimo polskiego nazwiska, urodził się w niemieckiej (z sympatji) rodzinie. Znał pismo polskie i pod wpływem książki p.t. KRZYŻACY, znienawidził Zakon Krzyżacki a tym samym Niemcy, za niegodziwości wobec Polaków na ich własnej Ziemi pomorskiej. Takich Bożków mamy w Raciborzu większość ludzi, która dzisiaj mianuje siebie niemieckimi ślązakami? Był wielkim Polakiem, raciborzaninem, który jako działacz Związku Polaków był posłem w niemieckim Parlamencie i bronił Polaków. Dlaczego plujecie na swojego rodaka? dlatego, że On do końca był wierny swoim poglądom, a nie tak jak Wy – dla dobra ciała- brzucha zostaliscie kabotynami !!! Nie był komuchem, jak niektórzy Niemcy po wojnie – pchali się do PZPR, przez takich był prześladowany i zaszczuty – pochowany na cmentarzu komunalnym w Katowicach. Został sam, ale jego idea zwyciężyła, Śląsk jest Polski; Niemcy przegrały a Polacy przybytni na Śląsk, nie pozwolą, aby zbankrutowane towarzystwo zakłócało Nasze życie !!! Wara od pomnika Arki Bozka !!! (PS. Nie cierpię Klimy?)
Troska Pana Klimy o pomnik Arki Bożka wynika z prostej przyczyny. Pomnik Bożka jak żywo przypomina Piotra Klimę. Człowiek postawny, gruby, twarz niemal identyczna. Gdyby nie napis na cokole, to by ludzie myśleli, że to pomnik Klimy. Bożek rozkłada ręce w geście bycia dobrodziejem. Klima także lubuje się w kreowaniu swojej osoby jako tej, której wszyscy wszystko zawdzięczają.
Racibor ty masz nasrane w tej twojej palicy . Bozek ojciec kilkoro dzieci siedzial po wojnie z kochanica w Raciborzu a zona Jadwiga wychowywala dzieci w Markowicach . Potem jej na odsloniecie pomnika Matki Polki wojewoda Zietek przypinal Krzyz Kawalerski . K…….. z niego byl ,warchol i kawal lajzy . Jak taki ma byc ten slaski bohater to masz naprawde super wzorzec . Postaw se go na twoim podwórku i ogladaj tego pajaca i skladaj mu kwiatki pod pomnikiem . Kiedys wsadzono mu w rece dwa kufle po piwie i smiechu bylo w Racku co niemiara . Syn tej ziemi . A idz w cholere z takim pomnikiem i takim bohaterem . ß
Kazdy ma taką perspektywę, którą sobie wybrał? jesteś na dnie, dno widzisz !!!
uwazam , ze nalezy pomnik zostawic na nast 25 lat ! potem historycy zadecydują !
Klima masz nasrane w głowie! nie masz innych problemów? Jak wyskakujesz z kolejnymi swoimi przemyśleniami to sranie mnie bierze… weź jakieś prochy i zrób raciborzanom choć raz dobrze
… a co „amfora” robi dobrego? czy aby słyszy(widzi, czuje) własne zero – ciasnotę umysłową?
Proszę mi powiedzieć, kto głosuje na kogoś takiego jak Klima? Chyba stare babcie i nikt więcej. Klima to człowiek, który jako radny i zastępca przewodniczącego rady miasta, zajmuje się pięrdołami. Cała para idzie w przysłowiowy gwizdek. Od kilku lat jak słyszę Klima, to wiem, że chodzi o kolejny pomnik, o następną izbę pamięci, o pielgrzymkę do Lichenia, o Halinkę, o wystawę szopek. Pan Klima pomylił chyba funkcję przewodniczącego i radnego miasta z szefowaniem kołu gospodyń wiejskich.
nie mam nic przeciw Bożkowi ale najmilej widziałbym jego pomnik w Markowicach.Ta jego „ polskość” mnie nic nie przekonuje skoro na ochotnika zgłosił sie do niemieckiej armii będąc wielokrotnie ranny /a do kogo ON strzelał chyba nie do Niemców./ odznaczany i awansowany.Czy te fakty nie tłumaczą kłamstwa jaką to polskość wyssał z mlekiem matki? Że doszedł do wniosku że jako wygadany nieuk nie zrobi kariery w swewj Ojczyżnie, to EUREKA bo być może że odgrzewanie polskości na terenie suwerennego państwa niemieckiego da egzystencję. I początkowo się nie mylił-póki Polska nie stała się faktycznie ustabilizowana po swym odrodzeniu.Polska niezbyt godnie podziękowała Mu tak w czasie wojny jak i po wojnie.Zresztą, gdyby nie zadekklarował się jako wielki przyjaciel Sowietów,to pewnie zniknął by tuż po powrocie z Angli.Znamy Jego postawę i trudno mówić o „nieugiętości”..Jedno jest pewne,został Ślązakiem i wielu Ślązaków próbował uratować ze szponów Sowietów -którzy łapankowym systemem zgarniali Ślązaków do katorżniczej pracy /wielu odzyskało wolność i powróciło do domu/ Takiej postawy nigdy do Ślązaków-Rodaków nie prezentował Korfanty-który dochrapawszy się pozycycji vicepremiera w Rządzie polskim -chciał więcej,ale dbał przedewszystkim o swoje materialne interesy. Dziś obie te postacie kreuje się na terenie PR jako przykrywki dosyć agresywnej polityki ówczesnej Polski wobec Niemiec-próbuje się to nakryć nzwą POWSTANIA SLĄSKIE, w których te postacie dosyć dobrze jest przypasować.Prawdziwego bohaterstwa i stabilności poglądów jednak nie widzę ani u jednego ani drugiego. Pomniki…?
Widać gołym okiem, że nie masz pojęcia co zrobić z ta prawdą , że Arka Bożek pochodził z niemieckiej rodziny (w/g sympatii?), nie wiesz też co to byli za ludzie? którzy walczyli o niepodległość Wielkopolski i Śląska.Zostaw politykę, masz zamęt w głowie, radzę wspomnieć własną Matkę, której mleko piłeś, to dzieki takim Matkom Duch Polski nie zaginął mimo wielowiekowych rozbiorów i grabieży polskiej Ziemi. Znam zachowania się śląskich rodzin w czasach, gdy było trudno dla rodzin polskich na ich własnym terenie. Chyba pamiętasz czytankę w szkole podstawowej p.t. Wóz Drzymały??? Dzięki Twojej Matce, znasz jęzek polski, to One wpajały miłość do Ojczyzny, której Ty dzisiaj się wstydzisz bo kabotynem zostałeś.z własnego wyboru, NIGDY NIEMCEM NIE BYŁEŚ I NIM NIE BĘDZIESZ !!! Nieboraku !
Racibor1 Polokiem tez nie . Ale wole juz Niemcem niz takim ni to niemcem ni poltoniem jak Bozek .ß
do racibora1.Oj nie synek,to nie tak , To ze powiesz że jesteś Senegalczykiem, to wcale nie musi być prawda. Ernet Bożek /jak figuruje w księgach USC urodził się na terenie suwerennego państwa i jako taki obywatel był początkowo traktowanzresztą sam Bożek ochotniczo wstąpił w szeregi armii suwerennych Niemiec i gdyby twoje rozumowanie było choć troc hę normalne, to nie mógł on jako polak lub obywatel nieistniejącego Państwa być w normalnym trybie wcielony do niemieckiej armii.Zreszrą prymitywny kretynie, ja ,jako Ślązak przypominam tobie.Ze nawet wg ciebie -durne Niemcy aby do swej armii wcielić Ślązaków /przed 2-gą wojną światową /tych Ślązaków ktorych udało się oderwać Polsce od Niemiec/ to wymyślili i wprowadzili VOLKSLISTY.Gdzie ty pokrako historyczna widzisz taką analogię u Pana Ernesta B.??? W mleku jego Matki? Na co ono się zdało jak walczył na froncie ochotniczo jako Niemiec strzelał do wroga a robił to szczerze,bo sam „oberwał ” i to wielokrotnie, co zostało uznane jako bohaterstwo i odpowiednio nagrodzone..Taki to los weług twego kretyńskiego rozumowania jest losem wyimaginowanego Polaka.Że potem zmienił poglądy, to tylko świadczy o Jego stabilności patriotycznej .Tego bałwanie nie zmienisz choćbyś sie zes…A wmawianie mi kim jestem-ty śmierdząca pokrako to kolejny dowód tego co masz w swej durnej łepetynie,Radzę jedynie nieco nauki o ziemi na której żyjesz a której odwieczni mieszkańcy tobie nie przeszkadzają. Od połowy XIV wieku na tej ziemi nie było ani dnia polskiej administracji, Od Polski na Zachód odwrócili się samowolnie Ślązacy hołdując Czechom.Stan oderwania usankcjonował Układ Trnczyński , a polski król którego też nazywają WIELKI, osobiście podpisał z klauzulą PO WSZE CZASY ZRZEKA SIĘ….Czy ty jełopie jesteś PONADCZASOWY? NIE dociera do twego pojemnika na mózg /w którym dziwnym trafen znalazło się łajno/.że wszyscy mieszkańcy Śląska powinni żyć w zgodzie, ale szczypta pokory wymaga by np twoja jadaczka nie smrodziła idiotycznymi pouczeniami : kim jest Ślązak i dlaczego!
Umywam ręce, bo to chołota z piekła rodem, wnukowi ktoś mocno namieszał w głowie, bełkocze coś we fragmentach co kupy się nie trzyma. Jak myslisz Bożku? kto Ci chołd złoży? – za jakie zasługi? kabotynie. Kopa ci się należy i pasem po gołej dupie abyś szanował drugiego człowieka !!!
Racibor ty co to rzekomo masz poukładane w głowie / w przeciwieństwie do mnie ?/ Poszukaj takiego drugiego durnia jak ty i niech tobie powie w którym to rozbiorze Polski -Polska utraciła Śląsk. Dlaczego tak bezmyślnie obrażasz tych Rodaków którzy swą edukację ukończyli chociażby w III klasie Szkoły Podstawowej ? Może też dowiesz się jak powojenna Polska uhonorowała A.Bożka wyrzucając go z grona Posłow i to w czasie trwania kadencji Sejmu,Może tobie też powiedzą jakie to „znane osobistości” głosowały na ten rezultat.Może też dowiesz się jak w czasie swej śmiertelnej choroby był bez środków do zycia oraz że Jerzy Zientek osobiście wywalczył Mu rentę na śmieszną sumę – że ledwo starczyło na lekarstwa.Wtedy twoi rodacy zapewne wytykali Mu NIEPOLSKOSĆ. Dziwny jest ten Naród,,,Ale powtarzam,że A./vel Ernest / Bożek do końca był Ślązakiem i udzielał się dla takowych. Że tacyt co Go gnębili i w biedzie upokarzali-to niech najpierw napiszą prawdę /taką obiektywną/ a potem zadecydują o pomn ikach To bardzo proste tworzyć mity i nimi zakrywać swe świństewka.O prywatnych słabościach mówi nawet Prezydent Raciborza.Pan Lenk nie wie,że w Raciborzu jeszcze żyją krewni Bożka i nie godzi się wywlekać tych ewidentnych ale osobistych słabości Syna Męża i Ojca. To tyle.
30 czerwca o godz. 17:00 w siedzibie TMZR będzie gościł prof. Marek . WTEDY WARTO będzie podyskutować – bez ,,inwektyw,, – . Tematem spotkania z profesorem bedzie własnie ,,rola,, arki Bozka … w /?/…
Szkoda tylko, że na stronach TMZR-u … ANI WIDU ANI SŁYCHU !
………….
To jest niby śmieszne,że w Raciborzu nie ma „historyka”który poopowiadałby o Raciborzaninie -Bożku. Ale rozumiem,że trochę brak odwagi opowiedzieć całej prawdy o Markowiczaninie patriocie w armii niemieckiej z własnej ochotniczej woli, o Nim jako ojcu, mężu jako Ślązaku który „inkasował” dynamit dla osobistego wysadzania mostu kolejowego /a ubolewał,co Mu wytknie Polska,że nie wysadził mostu w momencie przejazdu pociągu osobowego/ o lustrowaniu spalonego przez Rosjan i splądrowanego rozgrabionego ZEW-u a przy tym wychwalającego WIELKIEGO BRATA.itd itd. Zapewne bardziej „godzi ” się to świadomie przemilczeć obcemu tj.prof Markowi .To też „dobra” taktyka tzw raciborskich historyków.Mimo to w przeciwieństwie do innego „wielkiego” Ślązaka który nie zawahał się na własną odpowiedzialność wywołać przelew krwi tysięcy ŚLązaków,Polaków i Aliantów – Bożek do końca był Ślązakiem i sam na skraju nędzy , starał sie ulżyć niedoli Ślązaków -chociażby tych co zgarnięci zostali przez Sowietów do zabójczej pracy w ZSRR. Uważam,że A.Bożka można i należy wspominać jako przykład człowieka ze swymi cechami dobrymi i złymi ale nie bohatera. Na to miano zasługują inni.
Jak podnosimy toast, to szukamy takich słów i faktów, które podnoszą pozytywny nastrój chwili. Nie można wtedy mówić i dobrze i żle, bo trunek, który ma tą chwilę zaakcentować, kwaśnym płynem się staje – do splunięcia się nadaje.
PS. O zmarłych patriotach mówi się dobrze, albo nie mówi wcale.
do Racibora.Kretynie,aby wypowiedzieć moją opinię o tobie,zacytuję pozorny kawał: Dwoje „patriotycznych” Polaków – którzy o polskość walczą za walutę Euro w Niemczech zwierza sie sobie samym: Tu w Niemczech klawo się nam żyje, ale k….a za dużo tu Szwabów. Rozumiem dlaczego tobie Autochtoni tu na Śląsku tak bardzo zawadzają.Tacy jak ty zawsze i wszędzie chcieliby być pępkami świata. Do roboty smrodzie ! ! !