Uroczyste odsłonięcie pomnika Gawliny

Wczoraj, 15 listopada dokonano uroczystego odsłonięcia pomnika Abp Józefa
Feliksa Gawliny. Poświęcił go Abp Szczepan Wesoły z Rzymu. Obejrzyj też naszą wideorelację. W pięknej, choć nietypowej aurze jak na tę porę roku, około południa przy raciborskim Rynku rozpoczęły się obchody odsłonięcia pomnika abpa Józefa Feliksa Gawliny – biskupa polowego Wojsk Polskich, opiekuna polskiej emigracji. Wielu polityków, przedstawicieli władz nie tylko raciborskich, instytucji, duchowieństwo, młodzież szkolna, setki raciborzan przy dźwiękach patriotycznych utworów w wykonaniu orkiestry dętej Plania oczekiwali na odsłonięcie 5 – metrowego postumentu.


– Stoi przed nami spiżowy monument autorstwa profesora Czesława Dźwigaja z Krakowa i odtąd stać już będzie na piastowskiej ziemi w książęcym grodzie. Z tą chwilą wpisuje się w bogatą historię synów i córek śląskiej ziemi, historię, którą mierzymy bohaterstwem, jakże często wymagającym przelania krwi, mierzymy wiarą, która uczy nas jak godnie żyć, mierzymy rozumem, by wiedzieć, jak tę ziemię czynić sobie poddaną – mówił prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej Zbigniew Ciszek. – Dzisiaj nam przypadło w udziale uczcić jedną z najwybitniejszych postaci polskiego Kościoła XX wieku. Opatrzność sprawiła, że kapłan, urodzony w 1892 roku w Strzybniku pod Raciborzem, stał się obrońcą ducha i myśli polskiej w latach II wojny światowej. Opatrzność sprawiła także, że powojenna działalność Gawliny ocaliła przed duchowym wykorzenieniem ogromną diasporę polską, rozproszoną na wszystkich kontynentach. Spoczął wśród swoich żołnierzy na wojskowym cmentarzu Monte Cassino. Daleko od ojczyzny. I wśród ojczystych krzyży. Odtąd z tego miejsca, postawą mocną jak ze spiżu, będzie nas uczył, że: „nie o to chodzi, jak sobie życie ułożyć, lecz dlaczego żyć warto”. Słowa wyryte na cokole są zaczerpnięte z wiersza Cypriana Kamila Norwida: „Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie. „Bądź pochwalony”! Tęskno mi Panie… .” Słowa te oddają stan ducha, tęsknotę za rodzinnym domem. Choć dzielnemu żołnierzowi nie było dane za życia wrócić na Ojczyzny łono, to jednak od dziś spiżowym monumentem będzie nam wskazywał, co w życiu najważniejsze: wiarę w Boga, miłość do ojczystej ziemi i szacunek dla bliźniego.



Przybyłych tak licznie gości z kraju i zagranicy przywitał ks. Stanisław Juraszek. – Witając tak dostojnych gości i zebranych tu mieszkańców Raciborza pragnąłbym, abyśmy lekcję tego wydarzenia przerobili w sercu i pamięci – powiedział ks. Juraszek.

Pomysłodawcy mieli w planie zaproszenie na uroczystość prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Niestety on sam nie mógł przybyć, jednak obecny był delegat głowy państwa Marta Mazur, która przybyła do Raciborza z listem prezydenta.




„(…)Monument ten wznieśli wszyscy pragnący ocalić od zapomnienia wielkiego syna śląskiej ziemi (…)” – akt erekcyjny odczytała Anna Burek.

Odsłonięcia pomnika dokonał Paweł Złotos – podkomendny biskupa polowego Józefa Gawliny oraz Karol Magiera i Leon Juraszek – żołnierze II Korpusu gen. Władysława Andersa.
Liturgicznego poświęcenia dokonał abp Szczepan Wesoły, który następnie razem z bpem Janem Kopcem oraz kapłanami odprawił mszę św. w kościele WNMP, gdzie wygłosił okolicznościowe kazanie.

/SaM/

Obejrzyj fotorelację z uroczystości.

- reklama -

Czytaj także 40.rocznica śmierci J.Gawliny godnie uczczona ,
Niecodzienna msza w Rudniku ,
Rok Gawliny zakończony
oraz inne z tego wątku.


- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj