Zbigniew Ciszek, listopadowe spotkanie z cyklu "Wieczór Polski" postanowił poświęcić abp. J.F. Gawlinie. Spotkanie uświetniły występy chórów z Brzezia i z Rudnika, skąd pochodził abp. J.F. Gawlina.
Kolejne spotkanie z cyklu "Wieczór Polski" odbyło się 25 listopada w Młodzieżowym Domu Kultury w Raciborzu. Wieczór rozpoczął się tradycyjnym odśpiewaniem hymnu "Gaude Mater Polonia" przez chór mieszany parafii Apostołów Mateusza i Macieja z Raciborza Brzezia, pod dyrekcją Aleksandry Gamrot. Spotkanie poświęcone było abp. J.F. Gawlinie. Zbigniew Ciszek, organizator spotkania przyznaje, że chciał aby odbyło się ono 18 listopada w 118. rocznicę urodzin Arcybiskupa, jednak ze względów organizacyjnych nie udało się tego zamierzenia zrealizować.
Głównym punktem programu były występy uczniów ze ZSO w Rudniku. Nie bez kozery na spotkanie zaproszono młodzież z Rudnika, gdyż J.F. Gawlina pochodził właśnie stamtąd, a dokładniej ze Strzybnika, a rudnicka szkoła nosi właśnie jego imię.
Na wiosnę
Dwie głowiny chłopiąt moich
Żałosne,
Co daremnie poglądały
Oczyma,
Czy w komorze kęsa chleba
Gdzie nie ma?…
A i cóż mam z tego siewu
Za plony?
Jeno krzyżyk na cmentarzu
Zielony…"
Recytacje przeplatane były wspomnieniami nie tylko o abp. J.F. Gawlinie. Zbigniew Ciszek przypomniał również po krótce życiorysy i zasługi Klementyny z Tańskich Hoffmanowej, Narcyzy Żmichowskiej, Stefani Sempołowskiej, Elizy Orzeszkowej, Jadwigi Zamojskiej oraz Marii Konopnickiej. Podczas spotkania można było również wysłuchać najpiękniejszych polskich pieśni w wykonaniu chóru mieszanego parafii Apostołów Mateusza i Macieja z Raciborza Brzezia oraz chóru młodzieżowego z Rudnika.
Na zakończenie Zbigniew Ciszek podziękował wykonawcom z Brzezia, za to że nigdy nie odmawiają obecności na spotkaniach. Zwrócił się również do prezydenta oraz do starosty, którzy również przybyli na spotkanie. Zbigniew Ciszek podziękował im za pomoc w organizacji "Wieczoru Polskiego". W podziękowaniach ujął również swoją żonę, która w ostatniej chwili przypomniała organizatorom o tradycyjnym koszu kwiatów dla chórów. Kiedy Zbigniew Ciszek szukał kosza kwiatów na sali zapadła cisza, którą wykorzystał dyrektor ZSO w Rudniku, Mariusz Kaleta i pogratulował organizatorom pomysłu na tego typu imprezę.
Po kilku minutach chóry tradycyjnie otrzymały kwiaty oraz książki Pawła Newerli oraz Norberta Miki. Jednak stała publiczność spotkań z cyklu "Wieczór Polski" wiedziała, że to jeszcze nie koniec. Zbigniew Ciszek raczył jeszcze przez kilkadziesiąt minut publiczność opowieściami o życiu abp. J.F. Gawliny.
/p/
„Spotkanie uświetniły występy chórów z Brzezia i z Rudnika, skąd pochodził abp. J.F. Gawlina.” to znaczy, że pochodził z Brzezia i Rudnika jednocześnie?