Orange Warsaw Festival, to w Polsce jedno z większych przedsięwzięć muzycznych. W tym roku mieliśmy okazję zobaczyć takich artystów jak: Michał Szpak, My Chemical Romance, Skunk Anasie, Moby, Sistars, Plan B, Jamiroqai.
Na festiwalu nie zabrakło także Raciborzan. – Świetna atmosfera. Poznałam wielu ludzi z Warszawy i okolic. Stoimy razem w tłumie i czujemy, jakbyśmy znali się lata. Połączyła nas muzyka.- opowiada jedna z Raciborzanek. – Jechaliśmy prawie cały dzień, ale opłacało się. Wyskakaliśmy się za wszystkie czasy. Pierwszy dzień daliśmy czadu, a drugi to był raczej odpoczynek, bo jesteśmy tylko ludźmi. Festiwal będziemy długo wspominać- mówi. Wszystko jednak co dobre szybko się kończy i do domu trzeba było wracać już następnego dnia. Za rok zdecydowanie powtórka.
/JAP/