W cyklu "Raciborzanie w obiektywie" prezentujemy różne twarze Raciborza, a właściwie jego mieszkańców. Tym razem, podpatrzyliśmy raciborzan w czasie deszczu. Zobacz zdjęcia raciborzan w czasie deszczu.
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno…
Jęk szklany… płacz szklany… a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny…
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny…
Wieczornych snów mary powiewne, dziewicze
Na próżno czekały na słońca oblicze…
W dal poszły przez chmurną pustynię piaszczystą,
W dal ciemną, bezkresną, w dal szarą i mglistą…
Odziane w łachmany szat czarnej żałoby
Szukają ustronia na ciche swe groby,
A smutek cień kładzie na licu ich miodem…
Powolnym i długim wśród dżdżu korowodem
W dal idą na smutek i życie tułacze,
A z oczu im lecą łzy… Rozpacz tak płacze…
To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno…
Jęk szklany… płacz szklany… a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny…
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny…
Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny…
Kto? Nie wiem… Ktoś odszedł i jestem samotny…
Ktoś umarł… Kto? Próżno w pamięci swej grzebię…
Ktoś drogi… wszak byłem na jakimś pogrzebie…
Tak… Szczęście przyjść chciało, lecz mroków się zlękło.
Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło,
Gdy poznał, że we mnie skrę roztlić chce próżno…
Zmarł nędzarz, nim ludzie go wsparli jałmużną…
Gdzieś pożar spopielił zagrodę wieśniaczą…
Spaliły się dzieci… Jak ludzie w krąg płaczą…
To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
Dżdżu krople padają i tłuką w me okno…
Jęk szklany… płacz szklany… a szyby w mgle mokną
I światła szarego blask sączy się senny…
O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny…
(fragment wiersza Leopolda Staffa pt. "Deszcz jesienny")
Zobacz zdjęcia raciborzan w czasie deszczu.
Wkorzystywanie zdjęć ludzi bez ich zgody jest karalne
Dokładnie, xxx ma rację. Jeśli ludzie są elementem większego zbiorowiska, np. na koncercie, wtedy ok. Ale jeśli zamieszcza się foty pojedynczych osób idących po mieście… Tak więc osoby z tych zdjęć, gdyby były złośliwe, mogłyby wnieść sprawę o wykorzystanie wizerunku. No chyba że zgoda jest, wtedy zwracam honor :).
oj ludzie, tu chodzi o sztukę a nie o zgody. Portal miał pomysł na ten cykl reportaży. Przynajmniej jakaś odskocznia od samych typowych reportaży, a tu bardzo miła niespodzianka:) Bardzo ładne zdjęcia.
[b]Zdjęcia wcale nie są ciekawe! …..żadnego artyzmu w nich nie ma ;/[/b]
Gdyby autor był prawdziwym łowcą ,ruszyłby dalej w miasto ,niż tylko w Rynku pstrykać . Ja w te ciepłe deszczowe dni,chodziłam mokra do ostatniej nitki,boso,bez parasola -ale uśmiechnięta i skacząc po kałuzach! ..deszcz mnie zaskoczył,a nie chodzę z parasolem na codzień. – i to byłyby ciekawe fotki zrobione z zaskoczenia….nawet żałowałam,że nie ma mi kto zrobić zdjęć właśnie w tych chwilach-bo one są naprawdę ulotne 🙂 ….a potem ukazała się cudowna tęcza nad Raciborzem !