Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 43-letniego wędkarza. Wczoraj podczas zawodów wędkarskich mężczyzna najprawdopodobniej dostał ataku serca, wpadł do wody i już nie wypłynął. Pomimo reanimacji zmarł.Do zdarzenia doszło około 14.50 w Nieboczowach na ulicy Rzecznej. Policjanci z Wodzisławia Śląskiego zostali powiadomieni, że na zbiorniku wodnym mężczyzna wypadł z łódki. Jak ustalili policjanci na miejscu zdarzenia, podczas zawodów wędkarskich przebywający na łódce wędkarz najprawdopodobniej dostał ataku serca i wpadł do wody. Na miejsce przybyło pogotowie lotnicze, lecz pomimo reanimacji 43-latka nie udało się uratować.
/p/