Radny Robert Myśliwy proponuje, by miasto postarało się o środki unijne na bezpłatne badania wzroku dla przedszkolaków. Niedawno w programie takim uczestniczyło jedno z raciborskich przedszkoli.
Przedszkole nr 10 na ul. Ogrodowej było partnerem strony czeskiej, która aplikowała w ramach współpracy transgranicznej o środki unijne na przesiewowe badanie wzroku u przedszkolaków. – Moje dzieci zostały także takim badaniem objęte, bo Czesi uzyskali 95 % finansowania. Niestety tylko przedszkolaki z tej jednej placówki miały szansę na diagnozę – mówił podczas posiedzenia komisji gospodarki miejskiej Robert Myśliwy.
W opinii radnego firma realizująca projekt była w pełni profesjonalna, świetnie wyposażona w nowoczesny sprzęt umożliwiający diagnostykę najmłodszych, a rodzice nie musieli wydać ani złotówki na to badanie. Po otrzymaniu wyników opiekunowie mogli skonsultować się także w tej sprawie z lekarzem, który uczestniczył w projekcie. – Pomyślałem, że warto zapłodnić wydział oświaty tą ideą i namówić by tym razem strona polska, a konkretnie nasza gmina postarała się o środki unijne na projekt, który objąłby swym zasięgiem całą populację dzieci przedszkolnych z terenu Raciborszczyzny. Profilaktyka tańsza jest niż późniejsze leczenie, to prawda powszechnie znana – argumentował Myśliwy.
Prezydent Lenk obiecał, że się zastanowi, gdyż temat jest interesujący.
oprac. /ps/
To dobry pomysł. Takie badania powinny być dla wszystkich, a nie tylko dla wybranych. Proszę zorganizować też dla innych przedszkoli. Mama przedszkolaczka.
Moje dziecko w przedszkolu 24 też zostało przebadane
[b]SUPER![/b] Dobrze, że nasze dzieci panie Myśliwy są w podobnym wieku. W przedszkolu badanie wzroku, w podstawówce po laptopie, w gimnazjum po rowerze. Reszta niech sobie radzi sama.
w p24 badali tylko niektóre dzieci…
Bardzo dobry pomysł, zwłaszcza że terminy wizyt u okulisty są nieosiągalne z NFZ.
A wiele dzieci właśnie w tym wieku ma wady wzroku i jest szansa na szybkie wyleczenie.
Proszę działać !!!