RSS Nasze Miasto uzyskało grant, dzięki któremu powstanie "Obywatelski plan rozwoju centrum Raciborza", którego autorami mają być mieszkańcy miasta. Do projektu zaproszone zostaną także władze miasta.Projekt zrodził się z rozmów radnych RSS Nasze Miasto z mieszkańcami i obserwacji samych członków stowarzyszenia. Przechodząc dzisiaj przez obszar dawnego centrum miasta wszyscy widzimy “białe plamy”: okolice dworca PKP, pusty Plac Długosza, wyludniającą się i zamierającą ulicę Długą. Wiele lokali w centrum miasta stoi pustych, przedsiębiorcy narzekają na odpływ handlu na ul. Opawską i do hipermarketów, ul. Długa bardziej przypomina zapuszczony kawałek lasu niż miejski deptak, kwestią bardzo sporną pozostaje wpływ strefy płatnego parkowania na śródmiejski handel, a wszelkie społeczne pomysły na zagospodarowanie np. Placu Długosza kończą wyłącznie jako ciekawostki w lokalnych portalach. Uważamy, że szansą na rozwój centrum jest poważna dyskusja, w której wezmą udział zarówno mieszkańcy, jak i przedsiębiorcy, architekci, urbaniści, jak i organizacje pozarządowe oraz władze miasta wraz z podległymi im urzędnikami.
Projekt jest odpowiedzią na dwa zasadnicze problemy. Pierwszy z nich dotyczy chaotycznego i niezaplanowanego „rozwoju” centrum miasta pod względem funkcjonalnym, urbanistycznym i planistycznym, drugi zaś wiąże się z niedostatecznym udziałem obywateli Raciborza w procesie decydowania o losach owego centrum.
Pierwszy problem to utrata funkcji centrotwórczej miejskiej starówki oraz „zwijanie się” ośrodków aktywności. Życie miasta przenosi się na obszary, gdzie w wyniku sprzedaży nieruchomości na cele handlowe powstają markety korporacyjnych sieci. Powoduje to, że w ścisłym centrum miasta zamierają inicjatywy biznesowe, szczególnie te kreatywne, które są wypierane przez nieatrakcyjny handel (np. lumpeksy) czy usługi pożyczkowe, pustoszeją lokale użytkowe, zamiera życie gastronomiczne, kulturalne i rozrywkowe. W związku z tym miejska społeczność „ubożeje”, jej aktywność zaczyna się ograniczać do wykonywania pracy zawodowej i podejmowania transakcji handlowych w sieciach handlowych, których zyski są transferowane poza miasto, a najczęściej i kraj. To z kolei powoduje także pogorszenie sytuacji ekonomicznej lokalnych sklepikarzy, gastronomów, cukierników etc.
Polityka ta jest efektem doraźnego generowania przychodów budżetowych (ze sprzedaży nieruchomości), a nie elementem szerszej strategii rozwoju. Jest to kierunek prowadzący do zawężenia funkcjonalności przestrzeni publicznych, ograniczenia ich do sfery wielkopowierzchniowego handlu, generującego szereg innych problemów. Jednocześnie polityka ta nie kreuje nowych funkcji miasta. Drugi problem wiąże się z polityką władz miasta wobec obywateli i planowania rozwoju przestrzeni publicznych. Podejście to miało dotychczas charakter niepartycypacyjny, nieuwzględniający głosu obywateli, realizujący jedynie wąsko pojmowane konsultacje społeczne (wykorzystujące jedną, najprostszą i najmniej efektywną drogę konsultacji – Biuletyn Informacji Publicznej). Dlatego też trudno określić, jaki jest rzeczywisty stosunek mieszkańców miasta wobec zjawiska „rozmywania” centrum i co sądzą oni na temat propozycji przedstawianych przed urzędników.
Drugim celem projektu jest więc włączenie szerokiej grupy mieszkańców Raciborza do procesu podejmowania decyzji w sprawie określenia funkcji, jakie ma pełnić centrum miasta w Raciborzu oraz wskazania najważniejszych działań, których realizacja powinna te funkcje wprowadzić w życie, co oznacza, że mieszkańcy mają sami zdecydować, na co powinny być wydawane pieniądze z miejskiej kasy. Chcemy, by projekt był realizowany przy współudziale władz samorządowych.
Efektem zaplanowanych 8 otwartych debat i spotkań, 2 warsztatów (planowanie oraz kreowanie rozwoju przestrzeni publicznych) i konferencji będzie „Obywatelski Plan Rozwoju Centrum Raciborza”, który zostanie zarekomendowany władzom miasta do wprowadzenia w życie. Projekt rozpocznie się 1 września 2012 r. i zakończy 30 czerwca 2013 r. Jego autorem i koordynatorem jest Piotr Dominiak, radny Miasta Racibórz z ramienia RSS Nasze Miasto.
RSS Nasze Miasto